| |
Bez względu na wszystkie zakazy czy nakazy - mówcie takiemu nieprzyjemnemu spinningiście, że co innego jest ŁOWIĆ, a zupełnie co innego ZABIERAĆ rybę. (Chyba, że regulamin łowiska WYRAŹNIE zabrania stosowania metody muchowej - bo mówimy tu o konkretnym przykładzie lipienia w październiku). Ta uwaga dotyczy tych wszystkich, którzy po złowieniu ryby MUSZĄ JĄ WALNĄĆ W ŁEB, ZABRAĆ I ZEŻREĆ. Niestety, ten myślowy stereotyp jest nader powszechny, stąd więc tylu hałaśliwych przeciwników idei NO KILL.
W sprawie wspomnianego "zakazu" radzę zajrzeć do ogólnopolskiego wykazu wód górskich.
|