Odp: i po wyprawie ... długie
: : nadesłane przez
Rafał Mameła (postów: ) dnia 2001-10-08 10:35:12 z 217.97.156.*
Ja nie mogę narzekać. W piątek wieczorem łowiłem poniżej zbiornika "pod wodowskazem" i połowiłem ładnych ryb. Moi koledzy również. W sobotę rano "pod czerwonymi skałkami" ryby brały wyśmienicie na długą nimfę (kilka ładnych lipieni i piękny potokowiec) a przed południem parę ładnych ryb na suchą. Po obiedzie było już gorzej. Od czasu do czasu lipień żerował pod powierzchnią ale efekty marne.
Rafał