| |
Rada finansowana jest ze środków tych czterech okręgów dobrowolnie, rad mogą słuchać ale nie jest to przymus. Spotkanie odbyło sie w tak miłej atmosferze, że teraz znajomości przenosza się na grunt prywatny. Piotr Dębowski po długim czasie wrócił do okręgu gdzie zaczynał pracę i od którego uczyłem sie muchowania. Były wspominki starych dobrych czasów. Wiesław Wiśniewolski wybrał się nad Solinę na wczasy i połowił trochę pstrągów.
Okręgi przedstawiły stan gospodarki rybackiej w swoich wodach, aby było wiadomo od czego zacząć wymianę poglądów.
Wmawiasz mi krytykę wszystkiego, nie jest to prawdą, krytykuję tylko te działania które naruszają przepisy prawa lub są złe dla ryb.
Różnimy się w podejściu do wędkarstwa. Ja szukam pięknych nie zniszczonych krajobrazów i możliwości odpoczynku, a jeżeli są jeszcze naturalne dzikie ryby to wspaniale, nie muszą być duże. Lubię też obserwować przyrodę, a szczególnie ptaki, sprawia mi to dużą radość.
Korzystając z najazdu na Wisłę z kilkoma kolegami zakończymy sezon pstrągowy na Sanie.
pozdrawiam
Leszek
|