| |
Taaa, a ja właśnie się pakuję na 2 tygodnie do Łopusznej... Jak mi coś odbije to może nawet z raz na wodę wyjdę. Chociaż okonki... mniam, mniam...
Dobrze biorą na nimfę, dublety na porządku dziennym. Też byłem zaskoczony taka masą okoni w Dunajcu. Zupełnie serio życzę dużego apetytu - trzeba trochę tego wybić.
Pzdr,
Darek
|