| |
Koledzy w większośći panów zasiadających w władzach tej chlubnej organizacji wywodzi
się albo z byłych komitetów , wszelkiego rodzaju służb mundurowych , zapomniałbym
,,RUCHU'' i tym podobnym ,a dla nich posadki i dorobienie do biednej emerytury to zastrzyk
gdzie inne środowisko nie jest w stanie ofiarować, a ryby są na drugim planie i co z nimi
związane , no zapomniałbym czy 35tys lipienia na Dunajec to dużo oceńmy sami koledzy
na odcinku 60km 35tys to parodia , pozdrawiam tutaj panów ichtiologów z Nowego Sącza
i życzę im takich zarybień np jak Skawa czy Soła , nie wspominając Orawy która jest chyba
mniejszą rzeką niż Dunajec gdzie rok rocznie zarybia się 400tys szt lipienia , no może zapytajmy pana Koniecznego ilie sypie do Sanu i zagatka się rozwiąże i nikt nie będzie
wypisywał dyrdymał o zarybieniach w Dunajcu ( archiwum ) .
|