 |
Odp: Co się dzieje z lipieniem w Dunajcu ?
: : nadesłane przez
wyro (postów: ) dnia 2003-07-24 08:55:50 z 80.51.83.* |
| |
Trochę nie podoba mi się twój pomysł.Znam ludzi którzy ulegli wypadkom i mają marną ręcine ,rodzine na utrzymaniu i nie będzie ich stac na zapłacenie sporej sumki za połowienie na dobrej rzece,a wędkarstwo muchowe to ich miłość i niejednokrotnie ucieczka od codziennych problemów.Zgadzam się że coś trzeba zrobić ale nie można tym któży nie mają za co ,zabrać tej niejednokrotnie największej przyjemności jaka jest mucha.moim zdaniem prawdziwa plagą są kłusole.Co roku jeżdżę na san i widzę po kilku gości jak w średniej wsi łowią na gruntówki z robakiem na haku.Druga sprawa to miejscowi(naturalnie nie tyczy to się tych uczciwych)którzy gdy ryba bierze wynosza po kilka kompletów ,niejednokrotnie codziennie.Bo jaka krzywdę wyrządzi ten który przyjedzie 2- 3 razy na rok na san i złowi sobie przez ten czas powiedzmy 2 rybki.STRAŻNICY OBUDZCIE SIĘ-wiecej kontroli zdrowsza rzeka.A tak na marginesie kto czyta co sie tu pisze ,ci co powinni pewnie nie a nawet gdyby to siedza na swych grubych dupach i śmieja sie z naszych wypocin. pozdrawiam
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Co się dzieje z lipieniem w Dunajcu ? [0]
|
|
24.07 10:37 |
| |
|
|
|