| |
Witam !
Pragnę się podzielić z Państwem takim spostrzeżeniem - łowiąc od kilku lat głównie
w Sromowcach , w zeszłym roku zauważyłem ZUPEŁNY BRAK RYB NIEWYMIAROWYCH i czułem , że będzie w tym roku tak, jak jest !
Resztki lipienia, który jakimś cudem ocalał po zeszłorocznym sezonie - jak się go trafi, co wymaga kilkugodzinnego orania na krótko w głębokim prodzie - to są to sztuki min.39cm . Niestety jest ich jak wiemy: "na lekarstwo".
Z pstrągiem w tej części rzeki jest jeszcze gorzej . Od zaprzyjaźnionego górala mam informacje , że w zeszłym roku bardzo przyzwoicie zarybiono rzekę na opisywanym odcinku lipieniem ok. 15 cm . Zrobiono to bardzo sumiennie; używając tratw flisackich rozprowadzano ryby już od samej zapory bardzo równomiernie . Nie pamiętam, ale były to grube tysiące sztuk.
NIESTETY , po dosłownie kilku godzinach zrobiono ( o zgrozo ! ) ogromny zrzut wody, który - jak twierdzi mój informator, który te ryby wpuszczał: ... " duża woda musiała to zabrać , no bo ich tu nie ma " ...
Wniosek jest prosty - jeśli woda zabrała taką ilość teoretycznie nieprzystosowanej jeszcze do bytowania w Dunajcu ryby, to jak ktoś wyżej na FORUM sugerował - trzeba jej szukać pod Rożnowem
Tak więc po pierwsze: czekamy na wieści od wędkarzy spod Rożnowa ,
po drugie: dlaczego na wysokości Łącka czy Gołkowic też brak drobniejszego lipienia .
I co na to wszystko Pan Dyrektor Jan Obrzut ...?
Panie Dyrektorze bardzo Pana proszę (prosimy) o info na temat zeszłorocznego zarybiania . Nie jestem "przyklejony" do komputera , być może publicznie podawał Pan już takie informacje...
Jeśli nie to : SUGERUJĘ PANU JAK I WSZYSTKIM INNYM DYREKTOROM OKRĘGÓW - -krótkie, coroczne , albo lepiej np. co półroczne jawne sprawozdania z akcji zarybieniowych ... Niech to będą np. notatki w Internecie , także na innych portalach wędkarskich oraz we wszystkich czasopismach wędkarskich . Mam nadzieję, że unikniemy wtedy chamskich, prymitywnych pomówień i popularnego -niestety- wylewania na kogoś nieczystości .
Proszę mnie dobrze zrozumieć, ja Pana szanuję i absolutnie jestem jak najdalej od atakowania zarówno Pana jak i Instytucji, którą Pan reprezentuje .
PRZECIEŻ WSZYSCY KOCHAMY JASNE SYTUACJE . . .
Z poważaniem
Wojtek Pawłowski
Gliwice.
|