Odp: Mistrzostwa Okręgu B-B na Wiśle 2003
: : nadesłane przez
Maciej Wilk (postów: ) dnia 2003-05-24 11:46:55 z *.tychy.sdi.tpnet.pl
Mój stosunek do zawodów nie jest jednoznaczny. Nie mogę powiedzieć że jestem przeciwny ale też nie mogę powiedzieć że jestem zagorzałym zwolennikiem. Jednak to co ostatnio się dzieje to makabra – słyszę o „zawodnikach” dających w łeb na zawodach okręgowych krótkim rybom, to słyszę o jednym z czołowych „zawodników” w którego bagażniku odkrywa się 30 lipieni i mała głowę (może miał 10 turę), To znowu słychać o dwóch kompletach w jeden dzień. Czy to wszystko zgodne z przepisami nie wiem, dla mnie nie ma to większego znaczenia – w Polsce zgodne z przepisami jest posadzenie kogoś na krześle elektrycznym jednak tego się nie robi.
Obraz zawodów, który wyłania się naprawdę nie jest ciekawy. Z jednej strony możemy przeczytać piękne manifesty a z drugiej to samo środowisko rozgrywa zawody na bitej rybie z obniżonym wymiarem. (pewnie też myśleli że działają zgodnie z przepisami).
Zawsze wydawało mi się że zawodnicy to kwiat muszkarstwa, że to osoby którym zależy szczególnie na ochronie ryb, że to oni są dla ryb a nie ryby dla nich. Ciągle w to wierze jednak ilość wypadków zaprzeczającym temu ostatnio jest zastraszająca. Czyżby tylko własne ambicje i mięso? Jak na to wszystko spoglądać jeśli z tego co słyszałem jedno z kół wystąpiło z wnioskiem obniżenie opłaty za wędkowanie do 10% dotychczasowej wartości bo rok temu z Sanu każdy wędkarz mógł zabrać 600 ryb w roku a teraz tylko 60.
Najstraszniejsze jest nie to że jedna czy druga osoba nie przestrzega tych czy innych przepisów (nie ma ludzi idealnych) , tylko to że niebezpieczne precedensy dokonują się na wyższych strzelbach. Widzi to Mikołaj widzi to Orestes widzą to inni.
I myślę że w wypadku tej akurat sprawy nie chodzi o złamanie tych czy innych przepisów, nie chodzi o „nabluzganie na wszystkich dokoła” tylko o odrobinę rozsądku – tu chyba go trochę zabrakło.
Wierzę że wędkarze w Polsce w większości posiadają ten rozsądek i może miedzy innymi dzięki takim dyskusjom sytuacja nie będzie się powtarzała.
Pozdr mw