Noo, śliczne. Ale własnie już (trochę wcześniej) zakontraktowałem :). Podbierak wymieniony. Chyba , że się coś
wydarzy, to kolega następny w kolejce. Z poważaniem.
Podbierak mnie nie interesuje,
Co do piankowców,robię je od kilku lat i z całkiem
niezłym efektem.Mam po kilka sztuk z kolejnych
serii.Oddam je komuś,kto chce spróbować
tego typu przynęt.
Moja oferta jest nieaktualna.
Pozdrawiam Robert.