f l y f i s h i n g . p l 2024.04.24
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: Piotr.F. Czas 2024-04-24 14:49:12.


poprzednia wiadomosc Odp: Kołowrotek na łososie??? : : nadesłane przez Gladki (postów: 574) dnia 2022-01-15 09:38:01 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  to był test Orvisa
Vortex VI/VO2
miałem ten młynek, niezła maszyna
ale nie full cage

tutaj test z motorem:
https://www.youtube.com/watch?v=ersKFd-4d7k


zasada jest taka, przy łowieniu ryb typu łosoś , troć, albo bonefish lub tarpon, że jak
dopalasz z lewej
ręki, to korba kołowrotka musi być z prawej lub odwrotnie, że jak dopalasz linką z prawej
strony, to
korbka musi być po lewej. no i staraj się dobrać na te 26 lat łowienia na muchę,kołowrotek
bez wymiany
szpuli na tzw zatrzask sprężynowy. przy tego typu szpulach wymienianych na zatrzask
sprężynowy
(czyli szpula jest zwalniana po wciśnięciu przycisku sprężyny) w czasie ucieczki dużej ryby,
przeciążenia
obrotowe szpuli są tak duże, że szpula potrafi spaść z kołowrotka. kiedyś jeden z kolegów
wrzucił film ,
jak facet wyciągał w takim kołowrotku linkę jadąc szybko motorem i szpula nie spadła. mnie
się zdarzyło
kilka razy , przy kołowrotkach na zatrzask sprężynowy, że szpula mi spadła przy ręcznym
zdejmowaniu
linki, a gdzie tam duża ryba dopiero ???? Hardy jak produkuje kołowrotki na łososie, takie
kołowrotki
jak Perfeckt , i Bougle są robione bez sprężynowego zatrzasku na szpulę , podobnie jak
kołowrotek
Billy Pate na tarpony lub bonefish. to mocowanie szpuli na gwint w tych kołowrotkach jest po
to tak
zrobione, żeby wyeliminować spadnięcie szpuli z kołowrotka w czasie jej przeciążenia
obrotami od
uciekającej ryby. gro firm przeszło na mocowani szpuli nakrętką gwintową,lub śrubą, a nie
zatrzaskiem
sprężynowym.


Słuszne uwagi Panowie! Kołowrotki na duże ryby mają przykręcane szpule do ramy - np
poprzez gwintowaną nakrętkę lub szpula jest cała zabudowana w masywnej ramie jak przy
modelach łososiowych (Loop Classic, Saracione, Hardy Cascapedia, Speyco i inne) Przy
okazji tej dyskusji przypomniałem sobie dlaczego kołowrotki morskie nie są full cage (choć
są bardzo solidnie zbudowane). Odpowiedz brzmi - piasek…łowiąc w solance cały czas
mamy do czynienia z mieszanką wody i drobnego piasku lub cząsteczek koralowca, które
dostają się do kołowrotka i niszczą go lub co najmniej upośledzą jego pracę. Dlatego
kołowrotki typu Hatch czy Nautilusy nie mają konstrukcji full cage (ciężko usunąć piasek) a
wręcz mają relatywnie sporą szczelinę między szpulą a body kołowrotka (trudniej się
zapycha). Do tego szpula jest przykręcania na solidny „kapsel” który jednak można szybko
odkręcić aby wypłukać piasek z kołowrotka. Ta sama szczelina, z drugiej jednak strony
powoduje, że kołowrotki morskie nie są optymalne do DH bo istnieje ryzyko wchodzenia tam
płaskiego shooting line. To wszystko oczywiście nie oznacza, że nie da się wygrać holu z
dużym łososiem czy GT pstrągowym Lamsonem w dużym rozmiarze ale z pewnością nie
jest to seria kołowrotków (litespeedy i speedstery) na większe ryby i trudne warunki.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [0] 15.01 19:24
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus