f l y f i s h i n g . p l 2025.03.22
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Discord jako alternatywa dla forów i grup facebook'owych . Autor: Radek Radecki. Czas 2025-03-21 06:16:24.


poprzednia wiadomosc Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? : : nadesłane przez Piotr.F (postów: 329) dnia 2024-12-02 14:40:25 z 178.197.215.*
  Dzień dobry

Piotr jestem:)

Pisząc o Szwajcarii, napisałem jak jest w świetle prawa. Jest odpowiedni paragraf, który wyraźnie zakazuje C&R i równocześnie połowu ryb z zamiarem wypuszczania. Odstępstwa od reguły, czyli tzw. kruczki, są tylko odstępstwami od reguły, a nie ukrytym przyzwoleniem. Dlatego, kiedy złowię rybę, to odpinam ją generalnie w podbieraku a potem wypuszam ją tak, że pozwalam jej wypłynąć z zanurzonego podbieraka, w taki sposób, żeby było jak najmniej widać. Zdjęć nie robię sobie samemu nigdy, bo niechęć zazdrosnych może doprowadzić do telefonu na nr. 117 lub do strażnika (to raczej na obcych wodach, czyli poza klubem, do którego należę, nasi nadzorcy mnie znajaą, więc konsekwencji nie musiałbym się obawiać). Jeżeli już decyduję się na zdjęcie, to tylko pod warunkiem, że jestem z kimś i zdjęcie robi mi kolega, który równocześnie może być świadkiem, że zgłoszona przez donosiciela sytuacja, nie miała miejsca 😁
Zresztą swoje w życiu złowiłem i model do zdjęcia musiałby być rzeczywiście wyjatkowy 🙂
Poza tym łowię najczęściej w miejscach gdzie diabeł mówi dobranoc, więc kibiców często nie mam.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [1] 02.12 14:55
 
Zdjęć nie robię sobie samemu nigdy, bo niechęć zazdrosnych
może doprowadzić do telefonu na nr. 117 lub do strażnika (to raczej
na obcych wodach, czyli poza klubem, do którego należę, nasi
nadzorcy mnie znajaą, więc konsekwencji nie musiałbym się
obawiać). Jeżeli już decyduję się na zdjęcie, to tylko pod warunkiem,
że jestem z kimś i zdjęcie robi mi kolega, który równocześnie może
być świadkiem, że zgłoszona przez donosiciela sytuacja, nie miała
miejsca 😁


Zajebisty relaks. Niedługo trzeba będzie na ryby chodzić z
adwokatem.
 
  Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [0] 02.12 17:08
 
Cześć

Wbrew pozorom nie jest to wcale stresujące. Ryby zawsze traktuję z najwyższą troską, więc i tak odhaczam w podbieraku i nie macam ich bez powodu. A że łowię dla siebie, więc parcia na szkło nie mam.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus