|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było....
: : nadesłane przez
kardi (postów: 430) dnia 2024-04-15 18:20:25 z *.30.26.41.mobile.internet.t-mobile.pl |
|
Nie kwestionuję sensu uwalniania ryb. Kwestionuję sens ranienia ryb w taki sposób, że wpływa to
negatywnie na ich podstawowe funkcje życiowe - odżywianie się, wzrost i być może też rozród. Mam
wątpliwości, czy elementem satysfakcji łowiącego jest zadawanie poważnych ran rybom. Niestety
wielokrotne zahaczenie ryby powoduje, że każdy kolejny haczyk w pysku jest gwoździem do jej trumny.
Dziwne, że zwolennicy C&R tego nie rozumieją. Albo może nie chcą.
Idea c&r nie jest najwidoczniej przez jej kontestatorów dobrze zrozumiana. W naszym kraju nadal można złowić, zabić, a następnie zjeść lub podarować sąsiadowi ryby szlachetne. Istnieją limity, wymiary i zgodnie z prawem można popylać z kropkowanymi łupami w plecaku.
Czy to nie rozrzutność i bezmyślność, by przy takim stanie pogłowia świadomie je ograniczać?
Zasadnym jest, a jestem o tym przekonany, uwolnić te ryby, które w świetle prawa mogliśmy zabić.
Oczywiście uwolnione ryby mogą usnąć, odsetek będzie jednak niższy niż 100%, bowiem dowiedziono łowienia wielokrotnie tych samych ryb.
Niezrozumiałym jest dla mnie jest przeciwstawianie c&r innemu sposobowi, polegającemu na, no właśnie, na czym?
Czy uwalniajacy ryby wędkarz musi prezentować wymienione zachowania czyli łowić poza okresem, świadomie ryby małe, deptać tarliska , jakoś specjalnie ranić ryby itd?
Skąd te wnioski, skąd pogląd, że za patologie odpowiadają ci uwalniający, natomiast ideowi walacy w łeb, bo komplet się należy będą nosicielami prawdziwej etyki...
Doprawdy, niebywałe salto intelektualne, szkodliwy przykład dla poczatkujacych.
I na koniec przypomnę, myślę o rybach, które zgodnie z przepisami mogliśmy zabić, a jednak uwolniliśmy je, wiedząc, że nie wszystkie przeżyją.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [0]
|
|
15.04 21:04 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [2]
|
|
16.04 03:16 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [0]
|
|
16.04 08:00 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [0]
|
|
16.04 18:15 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [8]
|
|
16.04 08:06 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [7]
|
|
16.04 08:36 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [6]
|
|
17.04 09:32 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [5]
|
|
17.04 11:06 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [0]
|
|
17.04 12:58 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [3]
|
|
18.04 11:15 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [2]
|
|
18.04 11:55 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [1]
|
|
18.04 12:08 |
|
Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było.... [0]
|
|
18.04 12:24 |
|
|
|
|