f l y f i s h i n g . p l 2024.11.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: ...Czy są jakieś materiały?. Autor: trouts master. Czas 2024-11-24 23:47:08.


poprzednia wiadomosc Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... : : nadesłane przez S.R (postów: 2825) dnia 2023-11-03 09:42:13 z *.dynamic.chello.pl
  Staram się myśleć logicznie jak to nazywasz. W kwestii ścieków bytowych:

" Zgodnie bowiem z definicją podaną w art. 9 ust. 1 pkt 15 obowiązującej ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz. U. z 2005 r. Nr 239, poz. 2019 z późn. zm.) ściekami bytowymi są ścieki z budynków mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego oraz użyteczności publicznej, powstające w wyniku ludzkiego metabolizmu lub funkcjonowania gospodarstw domowych oraz ścieki o zbliżonym składzie pochodzące z tych budynków. Rodzaje tych budynków określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690 z późn. zm.). W rozumieniu § 3 pkt 6 rozporządzenia budynkiem użyteczności publicznej jest m.in. budynek biurowy i socjalny, w tym również budynek przeznaczony na potrzeby administracji publicznej, opieki socjalnej, zdrowotnej, gastronomii.

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/biznes/scieki-bytowe,156005.html"

Piszesz, że w dużej rzece to nic nie znaczy bo patrzysz przez pryzmat jednej oczyszczalni. W momencie gdy tych oczyszczalni po drodze jest więcej robi się problem bo trafia tego syfu zdecydowanie więcej. Rzeka sobie poradzi... z gównem tak. Z chemią nie.

I nawiązując do Twojego zwykłego ludu, jam jest zwykły ekonomista nie technolog ale jako ekonomista z umiejętnością słuchania ludzi-taki mam zawód- słucham ludzi. Uważnie. Z tego żyję min. innymi. W min.oczyszczalniach(kiedyś), tam gdzie wali smrodem strasznie, na konferencjach czy rozmowach nieformalnych.

Ja nie piszę fantastyki. Piszę o rzeczywistości.







"Nieprawda. Oczyszczalnia daje sobie radę z chemikaliami. Ja pisze o przelaniu się w zbiornikach
oczyszczalni i zejściu tego syfu do rzeki bezpośrednio.

Zyga, udajesz głupka czy tylko podkrecasz atmosfer"

-------------

Dzień dobry.
Nic nie udaję. Technologiem oczyszczania nie jestem. Zwykły "lud" ze mnie, umiejący robić pewne rzeczy, nie
słuchający co "klepią" wszyscy dookoła powtarzając bzdury, nie znający się na rzeczy. Dlatego pytam.

Mart pisał o wpływie. Robił ktoś jakieś testy, badania, próby? Prawdziwe, w środowisku (w bardzo małej skali,
nie jako katastrofa ekologiczna) nie w laboratoriach.

Widzisz. Ty piszesz że oczyszczalnie dają sobie rady a Witek że nie. Gdzie wiec prawda? Piszesz o
"przelewach". Powtórzę, "w jakiej skali ten syf (jak to określasz) trafia z wodą-deszczówką? Ile promili lub ich
ułamki w całej objętości "przelewu"? Podałem dane. Ktoś już policzył ile "tego syfu" może trafić do rzeki przy
"przelaniu"? Podkreślę "tego syfu" czyli ścieków bytowych. O innych nie piszemy.
Pamiętajcie jednak że skoro przelewa burzówka bo zbiorniki nie mieszczą, to co dzieje się tam u celu? Tam
gdzie "ten syf" wpada czyli w rzece? W czasie ulew w rzekach jest malutka czyściutka woda??????!!!! A może
w rzekach też jest wtedy mega przelew. To jakie zatrucie? Jaka szkodliwość?
Zatrucie jest gdy woda w potokach, strumykach, rzeczkach jest bardzo mała (powiedzmy normalne stany,
minimalne przepływy) i są jakieś awarie oczyszczalni ścieków, zrzuty ścieków przemysłowych do rowów. Lub
nielegalne ich odpływy. To są skażenia zabójcze.
Dlaczego gdy "coś" wypływa z uszkodzonych, niesprawnych oczyszczalni ścieków to w rzeczkach o
głębokości wody "po kostki" widzimy martwe organizmy/ryby? Ano dlatego się duszą z braku tlenu. Bez tlenu
nic nie da rady żyć. Dlatego ryby próbujące się przed tym obronić wystawiają pyski nad wodę i oddychają
powietrzem, co na pewno wielu widziało na własne oczy w przeróżnych filmikach o ile nie na żywo. Na krótko
to wystarcza i życia ich nie uratuje.

Trzeba myśleć logicznie, kojarzyć i sumować pewne dane dochodząc do pewnych wniosków. A nie pisać
fantastykę.
A ja zwykły mechanik jestem wiec jak piszę, nie znam sie na wszystkim. Pytajcie fachowców od tego lub ludzi
robiących badania nad tym.

Podsumuje, woda przelewowa z oczyszczalni po/podczas ulewnych deszczy trafiająca do rzek nie jest w
stanie wielkiej szkody zrobić w środowisku. Oprócz śmieci (podpasek, tamponów, szmatek do duuuupy,
kondomów; itd) które "powiesi" nad brzegami rzek na przybrzeżnych czy zanurzonych krzakach.

Miłego dnia.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [1] 03.11 10:24
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [0] 03.11 12:01
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus