|
Tymczasem przed epoką coraz bardziej intensywnych zarybień, które przełożyły się
również
na efekty wędkarskie tych ryb były śladowe ilości. Pewnie dlatego ichtiolodzy, a wśród nich
prof. Feliks Chrzan oceniał te morenowe rzeki przecinające głównie odcinki równinne, które
wraz z wysocczyznami są tak charakterystyczne dla rzeźby terenu pomorskiego, jako,
najdelikatniej rzecz ujmując, umiarkowanie zasobne w trocie wędrowne, natomiast ilości
pozyskiwanych ryb tego gatunku były skromne.
Morenowe rzeki pomorskie, które w dostępnym dorzeczu przepływały głównie przez
odcinki N I Z I N N E nie są, nigdy nie były i nigdy nie będą rzekami górskimi i podgórskimi,
w związku z czym nigdy nie było, nie ma i nie będzie odpowiednich warunków
środowiskowych dla innych niż śladowe ilości ryb takich jak łosoś, które zaistniały w
większej liczbie li tylko dzięki zarybieniom.
Dobrze, że Duńczycy nie wiedzieli o tym, że ich morenowe rzeki pomorskie, które w
dostępnym dorzeczu przepływają głównie przez odcinki N I Z I N N E nie są, nigdy nie były i
nigdy nie będą rzekami górskimi i podgórskimi,
w związku z czym nigdy nie było, nie ma i nie będzie odpowiednich warunków
środowiskowych dla innych niż śladowe ilości ryb takich jak łosoś. Gdyby o tym wiedzieli to
zapewne nie mieliby dzisiaj u siebie super łowisk troci i łososi z samoodtwarzającymi się
populacjami charakterystycznymi dla danej rzeki :) :)
Jak mówi stare chińskie przysłowie - "jeden mówił, że się nie da, a drugi przyszedł i zrobił,
bo nie wiedział, że się nie da..."
No ale wiedzieli. Tak się Składa, że rzeki takie jak Skjern gdzie inwestowano przez długie
lata olbrzymie środki finansowe w renaturyzację odcinków tych rzek, wykup gruntów itd. itp. i
stworzono odpowiednie warunki do restytucji ryb tego gatunku, nie są pomorskie, w tym
sensie, że przepływają przez Półwysep Jutlandzki i mają swoje ujście do Morza Północnego
a nie Morza Bałtyckiego. A po drugie mają też wykształconych ichtiologów, którzy zdają
sobie sprawę, że cudów nie ma, sukces naturalnego tarła ryb tego gatunku zależy min. od
jakości substratu żwirowego i w związku z tym aby w ogóle rozmawiać o samoutrzymującej
się populacji potrzeba gigantycznych pieniędzy na sztuczne tarliska i ich konserwację także.
|