Odp: Tarło pstrąga potokowego- dyskusja
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8960) dnia 2022-12-10 11:58:45 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Po tym widać że estetykę większość ma w dupie. Chyba że wzięli przykład z innych państw. Tak sądzę.
Podobnie ryby mają w dupie. Ryby maja mieć wodę i tyle. Tyle niby rybom do życia potrzeba. Może jeszcze
jedynie "czystą" i takie warunki spełniają oczyszczalnie które nie pozwalają ją (rzeki) zanieczyszczać.
Bynajmniej teoretycznie, bo jak wszyscy wiemy upadek rybnych wód również rozpoczął się i bardzo mocno
przyspieszył przez postawieniem oczyszczalni przy każdym większym cieku i skanalizowania sanitarnego
zamieszkałych obszarów zlewni.
Osława. Rzeka kopia Sanu (tego sprzed zapór). Nie przegrodzona, bez zlewni gdzie większość sezonu siedzi
nad nią połowa Polski. Jak wyglada Osława. Ostatnio kilka razy ją obserwowałem, ostatnio wczoraj. Odcinek w
Zagórzu. Myślicie że jest tam życie? Woda czysta jak w akwarium lub w szklance a jakiegokolwiek życia zero.
Ani jednej nawet malutkiej ryby tam nie widziałem. Co, za zimna woda? Za ciepła raczej nie. Za brudna,
zanieczyszczona ściekami? Czysta jak kryształ. Nie ma w niej nic, nawet jakiegokolwiek zielska. Jedynie liście
gdzieniegdzie zalegające na dnie. Wiec co? Ta rzeka też jest zatruta? Niezdatna do życia dla ryb? To nie jest
woda zrzucona w zapory (osadniku Bieszczad) w Solinie a jednak nic (lub niewiele) w niej nie żyje.
Nie ma wiec co zwalać winę na zaporę w Solinie czy jakieś zatrucia. Powtórzę, woda jest czysta jak kryształ.
Może w takiej wodzie ryby nie mogą i nie będą żyć. Podobnie może być na innych czystych jak łza rzekach
gdzie środowisko w nich nie stwarza warunków dla życia ryb. Nie wiem. Nie znam się, pisze to co widzę o i
obserwuję.