|
Nikt, nikomu niczego nie odbiera a już na pewno radości. Chodzi wyłącznie o rzetelność w przekazywaniu i przetwarzaniu informacji.
Nie tylko o to.
Przede wszystkim o wytwarzanie się przekonania, że "wdowi grosz" może zastąpić w istotnym stopniu "stawianie z głowy na nogi" podstawowego działania systemów i struktur.
Poza tym o to, że powszechnie wiele czasu i emocji angażuje zajmowanie się takimi w sumie drobnymi wpłatami czy działaniami, a żadnego zaangażowania nie widać w zainteresowaniu się tysiąckrotnie większymi kwotami wpłacanymi przez tych samych ludzi, na funkcjonowanie tych samych systemów.
W równym stopniu dotyczy to ochrony zdrowia, jak zarządzania łowiskami, czy wielu, wielu innych, codziennych spraw.
Z tego powodu propagandą czy manipulacją można łatwo odwrócić uwagę albo skierować ją na poboczne sprawy. Najlepiej i najłatwiej na iluzoryczny, partykularny interes, mimo że ten w istocie najbardziej zależy od działania dużych struktur. Chociaż to trudniej pojąć.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|