f l y f i s h i n g . p l 2024.05.03
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: PZW Nowy Sącz - jest tam kto?. Autor: Jerzy Kowalski. Czas 2024-05-03 13:19:12.


poprzednia wiadomosc Odp: Drawa life+ : : nadesłane przez S. Cios (postów: 2014) dnia 2021-01-28 23:06:51 z *.centertel.pl
  Prawdą jest, że w Polsce jest niewiele prac poświęconych całości bezkręgowców danej wody. Powód jest
prozaiczny - trzeba specjalistów od każdej grup robali. Poza tym, obecnie nikomu to się nie opłaca robić,
ponieważ uzysk naukowy jest znikomy (tekst nie będzie opublikowany w dobrym czasopiśmie). Dlatego lepszym
rozwiązaniem są monografie wód, w których są samodzielne rozdziały (artykuły) poświęcone poszczególnym
grupom organizmów, przynajmniej tych najważniejszych, pisane przez różnych specjalistów. Albo trzeba sięgnąć
do artykułów o wybranych grupach, np. jętkach, chruścikach, ważkach, itd. w różnych czasopismach.

Dla mnie przydatność publikacji o Drawie jest znikoma, z powodu braku precyzyjnego oznaczenia organizmów.

Poza tym, autorzy skupiają się na faunie dennej, jako jedynym pokarmie ryb. Błędne założenie, czynione przez
wielu innych badaczy, nie mających odpowiedniej wiedzy o pokarmie ryb. W przypadku pstrągów pokarm
allochtoniczny (pochodzenia lądowego) może stanowić znakomitą większość zjadanej biomasy. Dotyczy to
zarówno różnych bezkręgowców (głównie w ciepłej porze roku), jak i kręgowców (np. żaby w zimnej porze).
Zjadane są też zaskrońce, krety i inne drobne ssaki, itd., co prawda rzadko, ale za to są to bomby kaloryczne. W
potokach nizinnych żaby mogą czasem stanowić nawet ok. 90% pokarmu pstrągów od późnej jesieni do kwietnia.
A czy którykolwiek badacz o tym wie i uwzględnia to w swoich wnioskach o bazie pokarmowej? Już nieraz
wskazałem na prace, w których autorzy (nawet z tytułem profesora) wypisują dyrdymały o rzekomych szkodach
czynionych przez pstrągi. Jest to bezmyślnie powtarzane przez niektórych nieuków wędkarzy i ichtiologów w PZW.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Drawa life+ [7] 29.01 08:12
 
Fascynacja nieograniczonymi możliwościami zabiegów hodowlanych i kształtowanie trwale
przekształconych przez człowieka rzek, w oparciu o pożądane gatunki ryb, takich jak
pstrąg, dodatkowo w ilościach próbujących sprostać oczekiwaniom wędkarzy (w tym moim
też), w całkowitym oderwaniu od istniejących warunków środowiskowych, mając
świadomość faktu, że szansa na utworzenie samorekrutującej się populacji tego gatunku
tamże wynoszą 0 (słownie:zero) była i jest jedną z przyczyn obecnego fatalnego stanu
rzeczy. Natomiast jeżeli chodzi o możliwy wpływ drapieżnictwa pstrągów potokowych na
inne gatunki ryb, to przy całym szacunku, autorytetem dla mnie w tej dziedzinie jest prof. T.
Penczak i jego wnioski oparte na wieloletnich badaniach dorzecza górnej Pilicy.
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 10:12
 
Ten materiał omawiany jest z roku 2016. Pod koniec realizacji Projektu będzie raport końcowy, gdzie z pewnością wykazane zostanie, że przepławki na całej długości Drawy spowodowaly wzrost ilości gatunków ryb w zlewni, a dostawy gruboziarnistego żwiru do Drawy, jej dopływów i innych rzek w projekcie nie tylko się skończyły większym udziałem ryb w tarle i rozpowszechnieniem włosieniczników, ale spowodowały, że w miedzyczasie duże projekty odtwarzania siedlisk i poprawy stanu rzek są realizowane przez RZGW w kontynuacji za rozwiązane Melioracje (korytarz rzeki Regi).
Oczywiście, nie rozwiazuje to najważniejszego tematu, a więc wpływu zmian klimatycznych na rzeki, który staje się teraz znaczący i spodziewane rezultay z projektów rewitalizacyjnych bywają mniejsze niż oczekiwano, choć każde zajęcie się poprawą stanu środowiska jakieś rezultaty wykazuje. No i czasem nadspodziewanie duże, takie jak obniżenie maksymalnych temperatur wody w lecie czy rozpowszechnienie i różnorodność makrofitów w rzekach żwirodennych.

Link do niedawnego apelu limnologów o pogorszanie stanu środowiska
 
  Odp: Drawa life+ [2] 29.01 10:39
 
Witam.
Witek - masz jakieś opracowania w pdf. lub innym czytalnym formacie, na temat górnej Pilicy ?
Pozdrawiam.
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 11:01
 
Nie mam tego, natomiast monitoring ichtiofauny dorzecza także Pilicy można odnaleźć w
rocznikach naukowych PZW. Część z nich dostępna jest w internecie w formacie PDF.
Pozdrawiam
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 12:04
 
A widziałeś ostatnio górną Pilicę?
 
  Odp: Drawa life+ [2] 29.01 13:48
 
Nie podlega dyskusji, że prof. Penczak jest ogromnym autorytetem w sprawach dotyczących ichtiofauny rzek. Ale zajrzał on tylko kilku pstrągom do żołądków (co sam podał), a to nie upoważnia do wyciągania daleko idących wniosków, jeśli chodzi o wpływ tego gatunku na ichtiofaunę. Drugi zasadniczy błąd, to przyjęcie założenia, że pstrąg w górnej Pilicy jest introdukowany (jest autochtoniczny, ze wszystkimi tego skutkami). Do obu tych kwestii odniosłem się w moim artykule w Rocz. Nauk. PZW, podając dane faktograficzne i dodatkowe argumenty. Ani Profesor (który jest red. naczelnym Roczników), ani recenzenci nie odnieśli się krytycznie do moich danych i argumentacji. Jeśli ktoś nie przyjmuje tego do wiadomości, to jego sprawa. Akurat w sprawach dotyczących odżywiania się ryb łososiowatych i historii ichtiofauny w Polsce mam pewną wiedzą, która zaprzecza wielu obiegowym poglądom głoszonym przez naszych ichtiologów (np. również kwestia czy łosoś jest autochtoniczny w dorzeczu Sanu). W przygotowanej przeze mnie książce o dziejach chowu i hodowli ryb łososiowatych w Polsce wywracam do góry nogami wiele powszechnie przyjętych i głoszonych poglądów odnośnie narodzin i historii tego sektora. W pewnych kwestiach jest duża luka w wiedzy i tylko żmudne wieloletnie badania pozwalają ją wypełnić.
 
  Odp: Drawa life+ [1] 29.01 18:24
 
Nie mając problemu żadnego, z przyjęciem do wiadomości faktów uznawanych za pewne,
uważam, że każdy może sobie wyrobić zdanie na temat, nie będący w zasadzie wiodącym
tego wątku. Niewykluczone jednakże, że warto posłużyć się rachunkiem
prawdopodobieństwa, aby stwierdzić jak pewne może być zdarzenie, polegające na
pozyskaniu 8 pstrągów w przewodzie pokarmowym których stwierdzono ryby w ilości od 2
do 7
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 19:13
 
Kłania się umiejętność wyciągania wniosków. O tym, że pstrągi zjadają inne ryby powszechnie wiadomo. Nikt jeszcze nie udowodnił jednak, że obecność pstrąga doprowadziła do wyginięcia strzebli, głowacza, kiełbia, śliza, itd. Również prof. Penczak.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus