f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Drawa life+ : : nadesłane przez S. Cios (postów: 2009) dnia 2021-01-28 16:03:36 z 91.216.51.*
  Chciałbym zwrócić uwagę na następujące kwestie:
1. Analiza bazy pokarmowej ograniczona do wyższych jednostek taksonomicznych (np. rzędu) w zasadzie nic nie mówi. Różna jest dostępność gatunków i ich znaczenie dla ryb. Brak określenia gatunku, rodzaju lub rodziny (w zależności od organizmu) powoduje, że wszelkie wnioskowanie ma ograniczony charakter, a czasem może nawet prowadzić do nietrafionych ocen.
2. Pomijanie raków i małży jest błędem. Raki są ważnym pokarmem wszystkich ryb drapieżnych. Im ryba ma większą buzię, tym większego raka jest w stanie połknąć (co jest oczywiste). Również niektóre małże (np. Sphaeriidae) są ważne dla ryb (np. dla lipieni).

Ostrożnie więc podchodzę do tych wniosków.

Niestety jest to często pojawiający się problem w badaniach wód. Hydrobiolodzy, ichtiolodzy i entomolodzy mają dużą wiedzę, ale tylko ze swojego wąskiego zakresu. Żeby ocenić złożone relacje między drapieżnikami i ich ofiarami z zasady trzeba mieć dość szeroką wiedzę z pokrewnych nauk przyrodniczych. Są to czasem fascynujące rzeczy. Np. do monografii o szczupaku przygotowałem rozdział o jego roli, jako pokarmu innych zwierząt (dotychczas nikt nie opracował tego zagadnienia). We wszystkich publikacjach podaje się, że szczupak stoi na szczycie piramidy troficznej. Jest to uproszczenie prowadzące do błędnych ocen. Szczupak, tak jak każdy inny organizm, jest elementem całego ekosystemu. Zjada innych i sam jest zjadanych przez innych.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Drawa life+ [1] 28.01 16:24
 
Zjada innych i sam jest zjadanych przez innych.

Czasem nawet kumpli z klasy...
 
  Odp: Drawa life+ [0] 28.01 16:49
 
a nawet przez siostrzyczki...
 
  Odp: Drawa life+ [9] 28.01 21:54
 
Nie znam się w tej kwestii, więc mogę tylko podeprzeć się cytatem: ,,(...)Jedynymi
opracowaniami w polskim piśmiennictwie traktującym o całości makrofauny cieków
nizinnych w naszym kraju są prace Gizińskiego(1961) i Iwaszkiewicz (1965,1966).
Znajomość wielkości biomasy makrobentosu w cieku jest pomocna w określeniu
przydatności dla celów rybackich, a zasobność w faunę bezkręgowców (tab.6) określa
kierunki prowadzenia gospodarki rybackiej w danym cieku(...)” (Zasoby fauny małych
zbiorników wodny i drobnych cieków” Józef Banaszak 1994)

Ze swojej strony mogę dodać jeszcze, że mam jak najlepsze zdanie jeżeli chodzi o
rzetelność naukową raportu live Drawa+, zwłaszcza po dokładnym przeczytaniu strony 45
Pozdrawiam
 
  Odp: Drawa life+ [8] 28.01 23:06
 
Prawdą jest, że w Polsce jest niewiele prac poświęconych całości bezkręgowców danej wody. Powód jest
prozaiczny - trzeba specjalistów od każdej grup robali. Poza tym, obecnie nikomu to się nie opłaca robić,
ponieważ uzysk naukowy jest znikomy (tekst nie będzie opublikowany w dobrym czasopiśmie). Dlatego lepszym
rozwiązaniem są monografie wód, w których są samodzielne rozdziały (artykuły) poświęcone poszczególnym
grupom organizmów, przynajmniej tych najważniejszych, pisane przez różnych specjalistów. Albo trzeba sięgnąć
do artykułów o wybranych grupach, np. jętkach, chruścikach, ważkach, itd. w różnych czasopismach.

Dla mnie przydatność publikacji o Drawie jest znikoma, z powodu braku precyzyjnego oznaczenia organizmów.

Poza tym, autorzy skupiają się na faunie dennej, jako jedynym pokarmie ryb. Błędne założenie, czynione przez
wielu innych badaczy, nie mających odpowiedniej wiedzy o pokarmie ryb. W przypadku pstrągów pokarm
allochtoniczny (pochodzenia lądowego) może stanowić znakomitą większość zjadanej biomasy. Dotyczy to
zarówno różnych bezkręgowców (głównie w ciepłej porze roku), jak i kręgowców (np. żaby w zimnej porze).
Zjadane są też zaskrońce, krety i inne drobne ssaki, itd., co prawda rzadko, ale za to są to bomby kaloryczne. W
potokach nizinnych żaby mogą czasem stanowić nawet ok. 90% pokarmu pstrągów od późnej jesieni do kwietnia.
A czy którykolwiek badacz o tym wie i uwzględnia to w swoich wnioskach o bazie pokarmowej? Już nieraz
wskazałem na prace, w których autorzy (nawet z tytułem profesora) wypisują dyrdymały o rzekomych szkodach
czynionych przez pstrągi. Jest to bezmyślnie powtarzane przez niektórych nieuków wędkarzy i ichtiologów w PZW.
 
  Odp: Drawa life+ [7] 29.01 08:12
 
Fascynacja nieograniczonymi możliwościami zabiegów hodowlanych i kształtowanie trwale
przekształconych przez człowieka rzek, w oparciu o pożądane gatunki ryb, takich jak
pstrąg, dodatkowo w ilościach próbujących sprostać oczekiwaniom wędkarzy (w tym moim
też), w całkowitym oderwaniu od istniejących warunków środowiskowych, mając
świadomość faktu, że szansa na utworzenie samorekrutującej się populacji tego gatunku
tamże wynoszą 0 (słownie:zero) była i jest jedną z przyczyn obecnego fatalnego stanu
rzeczy. Natomiast jeżeli chodzi o możliwy wpływ drapieżnictwa pstrągów potokowych na
inne gatunki ryb, to przy całym szacunku, autorytetem dla mnie w tej dziedzinie jest prof. T.
Penczak i jego wnioski oparte na wieloletnich badaniach dorzecza górnej Pilicy.
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 10:12
 
Ten materiał omawiany jest z roku 2016. Pod koniec realizacji Projektu będzie raport końcowy, gdzie z pewnością wykazane zostanie, że przepławki na całej długości Drawy spowodowaly wzrost ilości gatunków ryb w zlewni, a dostawy gruboziarnistego żwiru do Drawy, jej dopływów i innych rzek w projekcie nie tylko się skończyły większym udziałem ryb w tarle i rozpowszechnieniem włosieniczników, ale spowodowały, że w miedzyczasie duże projekty odtwarzania siedlisk i poprawy stanu rzek są realizowane przez RZGW w kontynuacji za rozwiązane Melioracje (korytarz rzeki Regi).
Oczywiście, nie rozwiazuje to najważniejszego tematu, a więc wpływu zmian klimatycznych na rzeki, który staje się teraz znaczący i spodziewane rezultay z projektów rewitalizacyjnych bywają mniejsze niż oczekiwano, choć każde zajęcie się poprawą stanu środowiska jakieś rezultaty wykazuje. No i czasem nadspodziewanie duże, takie jak obniżenie maksymalnych temperatur wody w lecie czy rozpowszechnienie i różnorodność makrofitów w rzekach żwirodennych.

Link do niedawnego apelu limnologów o pogorszanie stanu środowiska
 
  Odp: Drawa life+ [2] 29.01 10:39
 
Witam.
Witek - masz jakieś opracowania w pdf. lub innym czytalnym formacie, na temat górnej Pilicy ?
Pozdrawiam.
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 11:01
 
Nie mam tego, natomiast monitoring ichtiofauny dorzecza także Pilicy można odnaleźć w
rocznikach naukowych PZW. Część z nich dostępna jest w internecie w formacie PDF.
Pozdrawiam
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 12:04
 
A widziałeś ostatnio górną Pilicę?
 
  Odp: Drawa life+ [2] 29.01 13:48
 
Nie podlega dyskusji, że prof. Penczak jest ogromnym autorytetem w sprawach dotyczących ichtiofauny rzek. Ale zajrzał on tylko kilku pstrągom do żołądków (co sam podał), a to nie upoważnia do wyciągania daleko idących wniosków, jeśli chodzi o wpływ tego gatunku na ichtiofaunę. Drugi zasadniczy błąd, to przyjęcie założenia, że pstrąg w górnej Pilicy jest introdukowany (jest autochtoniczny, ze wszystkimi tego skutkami). Do obu tych kwestii odniosłem się w moim artykule w Rocz. Nauk. PZW, podając dane faktograficzne i dodatkowe argumenty. Ani Profesor (który jest red. naczelnym Roczników), ani recenzenci nie odnieśli się krytycznie do moich danych i argumentacji. Jeśli ktoś nie przyjmuje tego do wiadomości, to jego sprawa. Akurat w sprawach dotyczących odżywiania się ryb łososiowatych i historii ichtiofauny w Polsce mam pewną wiedzą, która zaprzecza wielu obiegowym poglądom głoszonym przez naszych ichtiologów (np. również kwestia czy łosoś jest autochtoniczny w dorzeczu Sanu). W przygotowanej przeze mnie książce o dziejach chowu i hodowli ryb łososiowatych w Polsce wywracam do góry nogami wiele powszechnie przyjętych i głoszonych poglądów odnośnie narodzin i historii tego sektora. W pewnych kwestiach jest duża luka w wiedzy i tylko żmudne wieloletnie badania pozwalają ją wypełnić.
 
  Odp: Drawa life+ [1] 29.01 18:24
 
Nie mając problemu żadnego, z przyjęciem do wiadomości faktów uznawanych za pewne,
uważam, że każdy może sobie wyrobić zdanie na temat, nie będący w zasadzie wiodącym
tego wątku. Niewykluczone jednakże, że warto posłużyć się rachunkiem
prawdopodobieństwa, aby stwierdzić jak pewne może być zdarzenie, polegające na
pozyskaniu 8 pstrągów w przewodzie pokarmowym których stwierdzono ryby w ilości od 2
do 7
 
  Odp: Drawa life+ [0] 29.01 19:13
 
Kłania się umiejętność wyciągania wniosków. O tym, że pstrągi zjadają inne ryby powszechnie wiadomo. Nikt jeszcze nie udowodnił jednak, że obecność pstrąga doprowadziła do wyginięcia strzebli, głowacza, kiełbia, śliza, itd. Również prof. Penczak.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus