|   | 
      
      1. Gówno wiesz na temat łowienia na skagit i wcale nie musi chlapać, podobnie jak można stosować tipy nawet 
 pływające.
 2. Scandi Ci chlapie?? a widziałes kiedyś na oczy głowicę scandi?? Taką naprawdę chociaż przyzwoitą?? Która 
 ma z 5m przedniego stożka i grubość na tipie nie większą niż grubość tipa linki #4.
 3. znasz realia polskich rzek trociowych i ilośc miejsca na zmieszczenie pętli?? Scandi czy Speya w ciekawszych 
 miejscach to możesz se wziąć do zasznurowania butów, bo zmieścisz się jedynie ze skagitem i to w wersji Short, 
 albo jeszcze lepiej OPST bo są duzo krótsze. Na rybach wybiera sie miejsce gdzie może ta ryba być i dobiera 
 zestaw taki by komfortowo obłowić miejscówkę a nie lata po brzegu szukając wygodnego miejsca.
 4. to już odnośnie filmu na FB. Wszyscy którzy kiedykolwiek pisali o dobrym i drogim sprzecie to teletubisie. Gośc 
 który uważał że tylko Simmsy to wzorcowy teletubiś. NAraz stwierdzasz że jak spodniobuty to tylko Simms, bo 
 inne to badziew. Jak kurtka to tylko markowa bo inne się nie nadają. Czym się różnisz od tych których 
 wysmiewałes?? Jesteś nawet gorszy, bo Oni chociaż dopuszczali do użytku przez innych sprzęt ze średniej półki, 
 który potrafi byc równie dobry, jak i skrytykować topowe buble. U Ciebie jest tylko kantara i kij za 4 klocki. Nie ma 
 nic pośrodku. Otóż jest. Dzisiejsze kije z tej średniej półki nie ustępują zbytnio dawnym topowcom. Wytwócy mają 
 dostęp zarówno do materiałów jak i technologii, nie mówiąc o mandrelach które mogą skopiować z dowolnego 
 modelu. Często są to też te same fabryki które produkowały topowe kije. To że Tobie jakiś kij nie lezy nie znaczy 
 że jest badziewny, bo dla kogoś innego może być Świętym Graalem i idealnie mu pasować. Okulary szajsowate 
 bo Cię oczy szczypały i gówno widziałeś?? Może pora się wybrać do okulisty który zdiagnozuje jakieś 
 schorzenie?? Ja kupując swoje ostatnie okulary założyłem na nos chyba z 15 modeli porównując widzenie 
 zarówno w świetle słonecznym jak i w pełnym słońcu. Wybrałem takie w których czułem się i widziałem najlepiej. 
 Żeby było śmieszniej to najlepszymi okularami jakie miałem były starusieńkie szklane Dżaksony które lezały i się 
 kurzyły w wędkarskim przez dwa lata.
 
 Nie jesteś juz nawet śmieszny, jesteś żałosny w swoich wywodach i jesteś idealnie pasującym do Twojej definicji 
 rasowym teletubisiem.							 
			 |