|
Wstawiłeś kiedyś link. To akurat i muzycznie i w warstwie tekstowej bardzo przygnębiający kawałek. Dla
mnie od prawie pół wieku ważni i z przerwami wracam do The Doors. Jak ktoś był w wakacje 1974 w
Makowie Podhalańskim i przechodził pod jednym z domów przy głównej ulicy, mógł się nasłuchać.
Tłukliśmy od rana Absolutely Live. Chyba, że akurat łowiliśmy w Skawie, to nie. To tylko przypadek z
powodu zbieżności z nickiem autora wątku o górnych dopływach Sanu? Nadesłany link: http://flyfishing.pl/mainforum/msg.php?id=159734&offset=0
|