Odp: Przewodnicy wędkarscy po Polsku
: : nadesłane przez
damian ziobrowski (postów: 1787) dnia 2015-01-18 23:04:25 z *.play-internet.pl
To jest też kwestia dydaktyki i umiejętności podejścia do osoby indywidualnie.
Można być debeściakiem mistrzem świata, co nie znaczy, ze wszystko przekażemy innym w jak
najmniej nieskomplikowany sposób.
Pomijam fakt kogoś co mruczy coś pod nosem i sam w najlepsze sobie łowi zostawiając w samopas
klienta, który sponsoruje mu wyjście na ryby.
Ja bym po prostu za to nie zapłacił.