Odp: Rzeź na Białym Dunajcu przez zawodników
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2013-06-12 10:35:47 z *.rypin.vectranet.pl
Andrzeju, w zasadzie masz rację...
Tyle że stoi to w sprzeczności z "głosami obrony" w sprawie zawodów i zawodników, gdzie
wciąż podnoszona jest etyka, elitarność, ochrona wody i nie zabijanie ryb.
Wychodzi więc coś w rodzaju mentalności kalego....
Na zawodach niby spoko, nie zabijamy (choć często obniza się wymiar ochronny argumentując
brakiem duzych ryb w rzece) a "cywilnie" w beret zgodnie z regulaminem.
Nie mówcie mi też o przyzwoleniu regulaminu, bo nijak to się ma do tej właśnie "elitarności i
świadomości"
Przy okazji sami niszczą obsadę duzych ryb, a potem na potrzeby zawodów znów trzeba robić
20-25...
Do tego chcąc być uważanym za "Elyte", to trzeba czarne owce samemu ze swoich szeregów
eliminować, a nie bronić patologi....