|
a jak to bylo za komuny? Rybacy dostawali kase za ryby czy za samo istnienie i lewe odlowy na papierze? Po co plywac na wode w zimnie. Nie lepiej zrobic flaszke na bazie i zapisac, ze znowu w siatkie nic nie weszlo? Wyplata i tak byla a dokrasc tez sie dalo. Nie wiem jak jest teraz ale patrzac na lasy panstwowe to widze lekka odmiane w stosunku do komuny. Kiedys byl las a wycinka marna. Teraz sa scinki a lasu coraz mniej. Kiedys cieli na jesien. Teraz na okraglo. Fakt, ze zalesiaja uczciwie; ale sadzonki widac a narybek tak jakby mniej.
|