 |
Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty?
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2012-11-25 14:44:24 z *.dynamic.chello.pl |
|
Panowie,
Pomijając fakt, że nie chce mi się szukać masy postów o tym, że "dołóż parę stówek i kup coś lepszego" jest ich na tyle dużo, że każdy chyba to pamięta... zacytuję tylko najbardziej zabawny jaki znam z FF:
(...) jak masz 800 to odczekaj jakiś czas, poświęć się, jedz 2 miechy kaszankę i pasztetową dołóż 200 i kup Sage Z Axis (...) a dalej (...) Ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony. (...) Ha ha ha... niezła masakra...
Tutaj jednak taka mała ilustracja wyśmiania niezamożności.
Autor: (nieważne kto), cytuję:
"Tylko sobie krzywdy nie zrob.Podziwiam Twój zapał i odwage-OP1 i zabawkowy ponton :-I "
Tymczasem, to zdjęcie mogło być jedyną inspiracją do pisania do mnie o OP1: Foto - link gdyż pamiętam teksty i ich kolejność. Dla informacji, to nie są żadne OP1, tylko porządne i wygodne gumowe spodniobuty za 140 zł. A nawet gdyby było to OP1 to co z tego? Idę o zakład o zakompleksieni wobec zachodu bracia i siostry, że jakby angielscy Lordowie w ramach walki z konsumpcjonizmem chodzili w OP1 i łowili na leszczynkę, Polska powiedziałaby: "O ja nie mogę, ale dojrzała postawa." Tak było przecież z butelkami. MIeliśmy za PRL-u butelki na wymianę, później przyszły do nas śmieci i butelki jednorazowe z Zachodu, a później się kajamy przed tym samym zaśmieconym Zachodem i edukujemy się na recykling... podczas gdy w PRL-u było sporo skupów złomu, makulatury i butelki były na wymianę. Widocznie lubimy być z tyłu i wiecznie kogoś naśladować.
Co do zabawkowego pontonu, oto on w wersji amerykańskiej (o jakie to szczęście, takie znalezienie usprawiedliwienia swojej postawy na nieomylnym Zachodzie - oto mój paszport do poczynań z tanim pontonem od wędkarza z USA, o łał... zupełnie jak małe pstrągi łowione przez anielskich dżentelmenów, dzięki którym Artur Wysocki (którego nota bene cenię za wiele innych rzeczy) napisał na tym forum, że napisano o tym w uznanej prasie... oczywiście koronę władzy do uznawania tego ma Zachód ) Ponton budżetowy Mi nie starczyło czasu i energii ani na ponton tej jesieni, ani na wyjazd nad San. I co z tego?? To jest relaksujące hobby czy udowadnianie komuś czegoś?
Co więcej, zauważyłem, że na niektórych forach (nie muchowych, ale ogólnowędkarskich), konta lub posty osób zachwalających muchówki Jaxon Eternum Fly, Jaxon Perseus Fly, Ron Thompson Steelhead Pro Fly zostały usunięte. Często polecane Dragony czy Kongery nie znikały... Być może to jest odpowiedzią na taki stan rzeczy: http://www.mediawpolsce.pl/fora-internetowe-jako-ukryta-reklama.html
Dawniej na Fors parę lat temu kolega MkFly prowadził nachalną promocję marek: Winston, AirFlo, Scott, Umpqua i Ross. Wyśmiewał linkę muchową Cortland Fair Play i mówił, że Jaxon to nie wędka.
Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Forum jest wartością kulturową i z założenia ma być szczere oraz prawdziwe. Jeśli ktoś faktycznie miał w ręku konkretny model Jaxona i Winstona, to niech to rzetelnie przedstawi w osiągach, żeby było wiadomo za jaką cenę jaki procent poprawy nastąpi. A nie lanie wody, że na coś się nie da łowić. Jak to się nie da? Są tacy, którzy łowią... skutecznie. I są zadowoleni. Tak więc ten który dopiero pyta się o poradę, nie wiadomo, czy będzie miał odczucia tego co mu radzi kij za 1500 zł, czy bliżej mu będzie do tego co mu radzi kij za 150 zł jak w tytule często jest zaznaczone "Wędka dla początkującego do 200 zł".
A skoro są ludzie z wędek za 150 zł zadowoleni oraz niezadowoleni, zatem nie jest to prawda absolutna i wypada swoje zdanie w takich kwestiach wypowiadać mniej arbitralnie. Tym bardziej, że ludziom zamożnym lepiej do twarzy ze skromnością, gdyż jak ktoś jest i zamożny i za bardzo pewny siebie (nieomylny), może być posądzony o nowobogackiego chama, a to już chyba gorsza etykietka niż gumofilc z PGR-u.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [1]
|
|
25.11 15:00 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
25.11 16:53 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
25.11 15:04 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [1]
|
|
25.11 22:11 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
25.11 23:01 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [2]
|
|
25.11 23:31 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [1]
|
|
25.11 23:53 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
26.11 08:37 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [11]
|
|
26.11 09:39 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [10]
|
|
26.11 10:12 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [3]
|
|
26.11 10:33 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [2]
|
|
26.11 10:42 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [1]
|
|
26.11 10:52 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
26.11 10:55 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [5]
|
|
26.11 11:00 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [4]
|
|
26.11 11:04 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [2]
|
|
26.11 11:22 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
26.11 11:33 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
26.11 11:34 |
|
Odp: Przykład z życia - czyli kogo rozśmieszyły moje spodniobuty? [0]
|
|
26.11 12:41 |
|
|
|
|