|
To ja odpowiem. Jestem za stworzeniem odcinka na Skawie przynajmniej od 2000r . Chodzi mi o odcinek całkowicie ,,No Killowy" i tylko muchowy co za tym idzie na wysokości Suchej Beskidzkiej i wyżej. Od 2000 r nie udało nam sie w tym dziwnym okręgu wywalczyć ani haków bezzadziorowych ani podniesienia wymiaru ( w 2010 był jeden sezon 30, nie wiem czy ktoś pamięta to był suuuukces zabity zaraz w 2011 hehehehh) ani z bezsensownych zarybień selektem które są mordowane w tydzień po jakiś śmiesznych zawodach. W tym czasie poznałem realia tego dziadostwa , nie mówię że to mnie zmęczyło ale porostu tego się nie da ruszyć.
Do Wadowickiej wody choć piękna , nie mieszam się, ale os z możliwością zabierania ryb ((dla mnie NIE)
Tak jak pisze za kilka lat może coś wywalczymy na-razie to walka z wiatrakami.... Pozdrawiam
|