|
Trzymaj się dolnych odcinków, nastaw się raczej na drobiazg. Poszukaj po krzakach zrzutów jeleni, bo prędzej znajdziesz tam roga niż złowisz porządną rybę. Chodząc wzdłuż tych rzek widziałem tam ogromne jelenie, takie ponad 300 kg z wielkimi rogami. Ponadto jak pierdolniesz się na składzie drewna, żeby się przespać w śpiworku nad rzeką jak ja to kiedyś uczyniłem, to posłuchasz sobie wieczorem aż do 5 rano chrapiących słonek na przelotach. Tam jest magicznie.
Nastaw się nie na ryby, tylko na przyrodę. Ale wędkę weź. Być może spotkasz tam ostatniego ładnego pstrąga Borów Dolnośląskich... ale szanse na to są małe. Prędzej zobaczysz o świcie cietrzewia
Jedź dla samej magii miejsca... ja byłem tam 2 dni i szedłem wzdłuż chyba z 50 km, w lepszych miejscach rzucałem... gówno złowiłem, a wróciłem szczęśliwy.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|