|
Oj, kwiat. A co się komuś przyprawia? Właśnie rogi jelenia, a nie jakieś tam krowie. Jeśli będziesz kiedyś w muzeum w Poroninie, to przeczytaj sobie co napisano pod rogami wiszącymi na schodach. "Rogi olienia-podarok. Awtor: Nadieżda Krupskaja." Czyli dokładnie jak u nas.
A Krzysiek niech lepiej kręci muchy na 12.05., czyli na Leuciscus leuciscus in Unitet river.
|