Sebastianie,
Zgłaszam kategoryczny sprzeciw.
Jak Dabo zamilknie, to zrobi się tu nudno. Koniec kropka.

Sebastianie,
Zgłaszam kategoryczny sprzeciw.

Popieram sprzeciw. Niech każdy pisze to co mu w duszy gra bo na
tym polega magia tego miejsca. Takich Hyde Parków już praktycznie
nie ma, wszyscy wiemy, że tematy muchowe przeplatają się tu z
innymi mniej związanymi z ff tworząc czasem niezły kocioł i dopóki
ktoś nie wrzuca tu jawnego hejtu, rasizmu, wszelakich fobii i innego
gówna nie powinniśmy ludków tu piszących uciszać. Zawsze można
po prostu nie czytać wpisów nielubianych użytkowników. Choć
muszę przyznać, że Dabo często pisze niezrozumiale i czasem
przegina z inwektywami ale on po prostu tak ma.

Jak pamiętam "baranoidalobezmóźnikownicy' co bystry umysł skoreluje z " Rodziną Poszepszyńskich "
Ciekawe czy pamiętasz zdj jakim skomentowałeś mój opór na.ostracyzm KD??
Jest w archiwum, podobnie komentarze srula gdy wykazałem bzdury wydrukowane w SzŁ?
Co zrobić wszędzie Podróbki udają człowieka czy brukają sztukę łowienia linką muchową.
Jestem lekarzem tak jak tępię pasożyty chorobotwórcze podobnie tępię chciwość, złość i głupotę.
Męty zawsze na wierzch wypłyną (czas przejść na przysłowia).
Inteligentny nie marnuje czasu na jałówki - zamieszczenie postu też nie przypadkowe.
Czytam dowolnego pacjenta bez omyłek dostrzegając to co głęboko skrywane.
Uważny Obserwator odnajdzie pierwotne intencje.
Zawiły sposób odsiewa plewy od ziarna przecież widać.
Fałszywki zalewa krew, żółć i flegma oraz niskie w pobudkach emocje - które sami stworzyli !!!
W zalewie tego fałszu zmuszony jestem weryfikować dyletantów.
Ci co "widzą" wystarczą, a reszta nieszlachetnej elity po prostu nią nie jest.
Kilku muszkarzy odwiedza forum to do nich kieruję posty, że się czasem co doklei...
Niestety wiem dlaczego mój nick piszą z dużej litery tzw koledzy.
Dlatego lepiej być świeckim mnichem- przynajmniej na nikim się nie zawiodę!
'Jedna ciocia drugiej cioci, że się stryjek słabo grzmoci'.

Nie widzisz tych inwektyw? Piszesz agresywnie do ludzi w
odpowiedzi na ich całkiem neutralne wpisy, sugerując albo twierdząc
wprost że są tumanami, idiotami bez krzty wiedzy na tematy tu
dyskutowane. W zasadzie z Twoich wypowiedzi wynika, że tylko Ty
posiadłeś orlą wiedzę a reszta to stado baranów. Nie widzisz tego?
Nie wiesz co piszesz i jaki to ma wydźwięk? Weźże puknij się czasem
w główkę i wykonaj jakąś minimalną retrospekcję.

Co ślepemu po oczach.
Wpisy nie są neutralne. Jeśli pisałbym agresywnie to połamałbym klawiaturę...
Nigdy nie napisałem, że ktoś jest idiotą(znam wagę słowa).
Pisałem za to, że ktoś kto pisze 'idiotyzmy' lub 'tylko idiota' okazuje kim jest dokonując projekcji.
Złodziej Najgłośniej krzyczy łapać 'złodzieja'.
Podobnie jeśli proponujesz to zademonstruje jak stuknąć się...
'parolek' drzwiami jak w JW 6PPD nomen, omen stacjonuje koło Kraków, czy może 'baranek' z rozbiegu o przęsło
mostu.
To, że słowo pisane wywołuje agresję to problem własny czytelnika który do tego doprowadził.
Żółć zaburzona przyczyną, ale tego nie skumasz.
Gdybym tylko mógł takie cuda czynić zdalnie zacząłbym od Putina.
Oracz deprecjomuje muszkarza to może lepiej na forum oraczy, a nie muchowymi.
Klei się srul do posta jak psia kupa do buta na 'Dniu Świra'
I to być inwektywą?
A może stwierdzeniem faktu?!

Ale jeśli pisze „idiota” to wiem jakie ma znaczenie i w tym znaczeniu go używam i okreslam.

Słowo napisane przez pisarza ma wywołać określony skutek i jest pisane świadomie. Jeśli
przyjąć taki schemat myślenia to czy czym są Twoje słowa pisane w określony sposób?
Zawile, pokątne, wyszukane i dobierane w taki sposób aby czytelnik nie dość że nie
zrozumiał to jeszcze się zastanawiał czy: on jest idiota czy ten kto pisze. W Twojej definicji
ten drugi więc przyjmujmy na potrzebę tej dyskusji, ze nim zostałeś na własne życzenie.



Co ślepemu po oczach.
Wpisy nie są neutralne. Jeśli pisałbym agresywnie to połamałbym klawiaturę...
Nigdy nie napisałem, że ktoś jest idiotą(znam wagę słowa).
Pisałem za to, że ktoś kto pisze 'idiotyzmy' lub 'tylko idiota' okazuje kim jest dokonując
projekcji.
Złodziej Najgłośniej krzyczy łapać 'złodzieja'.
Podobnie jeśli proponujesz to zademonstruje jak stuknąć się...
'parolek' drzwiami jak w JW 6PPD nomen, omen stacjonuje koło Kraków, czy może
'baranek' z rozbiegu o przęsło
mostu.
To, że słowo pisane wywołuje agresję to problem własny czytelnika który do tego
doprowadził.
Żółć zaburzona przyczyną, ale tego nie skumasz.
Gdybym tylko mógł takie cuda czynić zdalnie zacząłbym od Putina.
Oracz deprecjomuje muszkarza to może lepiej na forum oraczy, a nie muchowymi.
Klei się srul do posta jak psia kupa do buta na 'Dniu Świra'
I to być inwektywą?
A może stwierdzeniem faktu?!

Dokładnie o to chodzi.,by odsiać ignorantów I pasożytów. Szkoda życia co widać dokładnie po wpisach.
He, he, he... Heheszki zdejmują napięcie i przeciwdziałają niechęci i złości(co nie dotyczy zarozumiałych czy po
prostu głupich). Mądry wie niezależnie od wykształcenia czy pozycji społecznej.

Cóż. Chyba nie trafiłem z analizą żeby zażegnać tę głupią dyskusję zeby trochę zapanował
spokój.
Mart mnie zgasił i wytrącił trochę z myślenia.
Cóż… wracamy do starego😎 skoro taka wola Pana lekarza.


Jak pamiętam "baranoidalobezmóźnikownicy' co bystry umysł skoreluje z " Rodziną
Poszepszyńskich "
Ciekawe czy pamiętasz zdj jakim skomentowałeś mój opór na.ostracyzm KD??
Jest w archiwum, podobnie komentarze srula gdy wykazałem bzdury wydrukowane w SzŁ?
Co zrobić wszędzie Podróbki udają człowieka czy brukają sztukę łowienia linką muchową.
Jestem lekarzem tak jak tępię pasożyty chorobotwórcze podobnie tępię chciwość, złość i
głupotę.
Męty zawsze na wierzch wypłyną (czas przejść na przysłowia).
Inteligentny nie marnuje czasu na jałówki - zamieszczenie postu też nie przypadkowe.
Czytam dowolnego pacjenta bez omyłek dostrzegając to co głęboko skrywane.
Uważny Obserwator odnajdzie pierwotne intencje.
Zawiły sposób odsiewa plewy od ziarna przecież widać.
Fałszywki zalewa krew, żółć i flegma oraz niskie w pobudkach emocje - które sami stworzyli
!!!
W zalewie tego fałszu zmuszony jestem weryfikować dyletantów.
Ci co "widzą" wystarczą, a reszta nieszlachetnej elity po prostu nią nie jest.
Kilku muszkarzy odwiedza forum to do nich kieruję posty, że się czasem co doklei...
Niestety wiem dlaczego mój nick piszą z dużej litery tzw koledzy.
Dlatego lepiej być świeckim mnichem- przynajmniej na nikim się nie zawiodę!
'Jedna ciocia drugiej cioci, że się stryjek słabo grzmoci'.

Seba,
Moim zdaniem trzeba szanować prawo ludków do swobody
wypowiedzi jakie by one nie były o ile nie obrażają innych w sposób
rażący, a uciszanie oponentów kojarzy mi się z cenzurą. Jak ktoś
pisze farmazony lub mnie obraża to albo walczę z nim na słowa albo
po prostu milknę i nie dyskutuję. Niech koleś myśli że jego zostało na
wierzchu.

Darek,
Nie napisałem że mu nie wolno, że ma zakaz , cenzura itd….
Poprosiłem aby jeśli nie ma nic w danym wątku do powiedzenia to albo niech pisze
zrozumiałe dla wszystkich albo nie pisze wcale. Rozpierdala wątek.
Tyle i aż tyle. Dalej uważasz że to cenzura? Ja nie tylko prośba z poszanowaniem innych.
No ale mianował się doktorem od uleczania więc będzie uleczany sam.


Seba,
Moim zdaniem trzeba szanować prawo ludków do swobody
wypowiedzi jakie by one nie były o ile nie obrażają innych w sposób
rażący, a uciszanie oponentów kojarzy mi się z cenzurą. Jak ktoś
pisze farmazony lub mnie obraża to albo walczę z nim na słowa albo
po prostu milknę i nie dyskutuję. Niech koleś myśli że jego zostało na
wierzchu.

więc będzie uleczany sam.

Wątpię. To przypadek o którym grał kiedyś Ritchie B. z zespołem😁

Żeby uczyć innych należy:
1. Posiadać wiedzę
2. Umieć ją w taki sposób przekazać żeby uczeń nie miał absolutnie żadnych wątpliwości że
to jest zrozumiałe
3. Nie dawać do zrozumienia, że ktoś nie rozumie tego języka, którym go nauczyciel raczy.

Jest mnóstwo bardzo mądrych i wykształconych ludzi , naukowców którzy posiadają
niesamowitą wiedzę ale nie potrafią jej przekazać.

Zacząłem czytać jakiś czas temu książkę o antropologii, bestseller w swojej dziedzinie.
Niestety po 100 stronach wymiękłem. Nie dało się tego czytać mimo mojego zawzięcia i
należytej uwagi.

Teraz rozumiesz skąd moja prośba? Patrząc na pkt1-3?





więc będzie uleczany sam.

Wątpię. To przypadek o którym grał kiedyś Ritchie B. z zespołem😁

Parpli,zeppelin, rainbow, doors ,joplin owszem słuchałem w ogólniaku gdy trenowałem wyczynowo pływanie
dziennie 10-12 km dwu treningach o 7 i 16.
Ciekawe kto jest trudny w leczeniu pomieszanego umysłu?
Kukułki pasożytują, podobnie do nowotworów...
Kombinuj, kombinuj..

Załóżmy, że wędka jest nauczycielem a ja uczniem,by osiągnąć sukces to ja dopasowuje się do możliwości wędki.
Jak trzeba być ograniczonym by wymagać dopasowania odwrotnego(bo ja tak chcę, bo wędkę połamię, nie sięgając
połowy planowego dystansu... (chciwość, złość i głupota).
3 pkt srula he, he, he...
Największym błędem jest użalanie, narzekanie i obwinianie wszystkiego oraz wszystkich za własne niepowodzenia.

I niech tak pozostanie.
Mnie to...

Ty naprawdę uważasz, że uczeń musi się dopasować do nauczyciela? Wyobraź sobie, że uczeń jest świeżakiem, nigdy nie miał w ręce wędki a TY uważasz, że to on ma się dopasować do nauczyciela????? Do wędki/???
jak ktoś, kto nie ma pojęcia o rzucaniu ma się dopasować do tego co uczy?

To przeczy jakiemukolwiek logicznemu myśleniu. To nauczyciel ma znaleźć sposób na to, aby uczeń się nauczył i zrozumiał. Od tego jest nauczyciel. Ma wiedzę i umiejętności przekazania.

3. Nie dawać do zrozumienia, że ktoś nie rozumie tego języka, którym go nauczyciel raczy. - to jest proste. Nauczyciel jeśli widzi, że uczeń nie rozumie nie może dawać mu do zrozumienia, że nie rozumie.

Jak Ty ludzi uczysz, że karzesz uczniom dostosować się do siebie????





Załóżmy, że wędka jest nauczycielem a ja uczniem,by osiągnąć sukces to ja dopasowuje się do możliwości wędki.
Jak trzeba być ograniczonym by wymagać dopasowania odwrotnego(bo ja tak chcę, bo wędkę połamię, nie sięgając
połowy planowego dystansu... (chciwość, złość i głupota).
3 pkt srula he, he, he...
Największym błędem jest użalanie, narzekanie i obwinianie wszystkiego oraz wszystkich za własne niepowodzenia.

Ty naprawdę uważasz, że uczeń musi się dopasować do nauczyciela? Wyobraź sobie, że uczeń jest świeżakiem, nigdy nie miał w ręce wędki a TY uważasz, że to on ma się dopasować do nauczyciela????? Do wędki/???
jak ktoś, kto nie ma pojęcia o rzucaniu ma się dopasować do tego co uczy?

To przeczy jakiemukolwiek logicznemu myśleniu. To nauczyciel ma znaleźć sposób na to, aby uczeń się nauczył i zrozumiał. Od tego jest nauczyciel. Ma wiedzę i umiejętności przekazania.

3. Nie dawać do zrozumienia, że ktoś nie rozumie tego języka, którym go nauczyciel raczy. - to jest proste. Nauczyciel jeśli widzi, że uczeń nie rozumie nie może dawać mu do zrozumienia, że nie rozumie.

Jak Ty ludzi uczysz, że karzesz uczniom dostosować się do siebie????




Wiesz co, z nauczaniem jest różnie, czego innego wymaga się od nauczyciela w klasach podstawówki 1-3, czego innego w kolejnych, czego innego w szkołach średnich a zupełnie czegoś innego od nauczyciela akademickiego. Oprócz tego najważniejszym „nauczycielem” jest doświadczenie.

Nie chciałem się wtrącać w Wasze wywody, jednak muszę, bo jasno widać, że dabo aspiruje do miana profesora, więc albo to zaakceptuj albo daj sobie spokój, bo nigdy się nie dogadacie i będziecie ośmieszać siebie i całe środowisko.

Pytanie jest czy można się już bardziej ośmieszyć?
Środowisko jakie jest każdy widzi !!!
Skoro wilcy tego forum pozwalają na tę błazenadę i wychodzą
z założenia, że “kurwa kurwie łba nie urwie”, to nie pozostaje mi
nic innego jak przestać to czytać a tym bardziej komentować

Do niczego nie aspiruje bo jestem nikim.
Śmieszy mnie jak słyszę o wymaganiach wobec nauczycieli przy braku podstaw i odżywienia uczniów.
Do wyjątków należą pokazujący szacunek przewodnikowi.
Dzieci(dorosłość to jeszcze nie dojrzałość ) bez zasad rodzą dzieci, wielkie aspiracje i wymogi do wszystkich tylko
nie siebie. Pedagogiką i edukacją zajmuje się dopiero 40 lat, miałem okazję obserwować osiągnięcia na wielu
kontynentach.
Obelżywy srul jest przykładem wręcz dowodem na konieczność stosowania antykoncepcji.

„Do niczego nie aspiruje bo jestem nikim.”

Mysle, ze Tu należy postawić kropkę i zakończyć te dyskusje.
Wszystko jest już jasne.


Do niczego nie aspiruje bo jestem nikim.
Śmieszy mnie jak słyszę o wymaganiach wobec nauczycieli przy braku podstaw i
odżywienia uczniów.
Do wyjątków należą pokazujący szacunek przewodnikowi.
Dzieci(dorosłość to jeszcze nie dojrzałość ) bez zasad rodzą dzieci, wielkie aspiracje i
wymogi do wszystkich tylko
nie siebie. Pedagogiką i edukacją zajmuje się dopiero 40 lat, miałem okazję obserwować
osiągnięcia na wielu
kontynentach.
Obelżywy srul jest przykładem wręcz dowodem na konieczność stosowania antykoncepcji.

"Dzieci(dorosłość to jeszcze nie dojrzałość ) bez zasad rodzą dzieci, wielkie aspiracje i wymogi do
wszystkich tylko nie siebie".
________

A co (w naturze) ma do rzeczy czy dzieci rodzą dzieci? Naturalny proces? Dojrzałość płciowa i wynik może być
przewidywalny. To coś złego? Wiem, w świecie ludzi wszystko musi być poukładane tak jak ktoś to założył i
poukładał wiec to jak najbardziej złe. Ten świat ludzi, umysłów, itd, itp.

I jeszcze jedna rzecz, pewnie najważniejsza, w świecie tych naj-.... czyli ludzkim nie ma selekcji naturalnej.
Może dlatego ta uwaga.

Nie musi, przekonasz się jak dzieci wyrzucą do hospicjum lub innej umieralni, by przejąć majątek.
Jest selekcja naturalna, słowami eliminujesz się z dyskusji.
Załóż spółkę z kolegą to też się przekonasz, jeśli masz małżonkę to może całkiem niedługo dowiesz się.

„…. słowami eliminujesz się z dyskusji.”
________

Why? Which? Dlaczego? Którymi?
Z pretensjami do natury/stwórcy/Boga że dojrzewają w złym (wg Ciebie) momencie.

Lack of culture is weak point. Nth personal.
Grow up gringo.

Thank You. I’ll.

Jedyne co można zmienić to siebie.
Tylko ignorant(bezskutecznie) usiłuje zmienić otoczenie.
To nauczyciel wybiera ucznia,jeśli posiada podstawy z domu można kontynuować edukację.
Nieprzygotowany uczeń wykorzysta wiedzę jak Maozedong, Polpot czy Hitler też mieli choć nieroztropnych
przewodników.
Tybetański lekarz takiemu pacjentowi dziękuję i kieruje do skuteczniejszych specjalistów.
Bardzo trudno jest ludziom pomagać, bo bierze się na siebie ich niecne czyny...
Nie każdemu warto pomóc.
"Nie daj dziadowi zdechnąć, a dziad nie ci żyć" ludowe przysłowie rzeczywiście niesie prawdę.

Jesteś drugim mistrzem odwracania kota ogonem po Jarosławie Kaczyńskim. Stwierdziłeś
jedynie, że ci mniej ogarnięci są chuja warci i należy ich pozbawić wszelkich złudzeń, że
będą mogli mniej niż inni ale będą mieli z tego frajdę.

No nauczyciel z Ciebie po chuju jak z Koziej dupy trąba.


Jedyne co można zmienić to siebie.
Tylko ignorant(bezskutecznie) usiłuje zmienić otoczenie.
To nauczyciel wybiera ucznia,jeśli posiada podstawy z domu można kontynuować edukację.
Nieprzygotowany uczeń wykorzysta wiedzę jak Maozedong, Polpot czy Hitler też mieli choć
nieroztropnych
przewodników.
Tybetański lekarz takiemu pacjentowi dziękuję i kieruje do skuteczniejszych specjalistów.
Bardzo trudno jest ludziom pomagać, bo bierze się na siebie ich niecne czyny...
Nie każdemu warto pomóc.
"Nie daj dziadowi zdechnąć, a dziad nie ci żyć" ludowe przysłowie rzeczywiście niesie
prawdę.

Nie daje się małpie brzytwy.
Oraczowi linki...

Nie daje się małpie brzytwy.
Oraczowi linki...

Ty się kurwa nawet na małpę nie nadajesz baranie


Nie daje się małpie brzytwy.
Oraczowi linki...

Jarosław po matce KALKSTEIN: przewodnik kukułek.
Nieakceptowany przez ojca właśnie z powodu skłonności homoseksualnych... ziomalem maciory i jak widać po
tęsknotach srula/oracza-
stosunkowo udanych spotkań !!

Nie ona tylko on...
He,he,he...
Przychodzi srul do organisty.
Współżyłem z kościelnym.
No, to będzie PIEKŁO!
Na co. Pada odpowiedź:
Już piecze...

Zgadzam się. Robienie cyrku i chaosu tak, inwektywy i brak szacunku dla innych: zdecydowanie NIE.

No to pokaż szacunek pozycyjnych postodawców, niektórych niestety miałem przykrość spotkać. Każdy ma białą
kartę którą zapisuję czynami, bo słowa to za mało. Dlaczego nie przeszkadza gdy plują Wulgaryzmami? Nie, nie
zniżę się do... tego poziomu. Jakie plemię przoduje w tak nieszlachetnych działaniach

Dariusz,
Chyba wszyscy na tym forum w Twoim mniemaniu są poniżej
Twojego poziomu, więc co powoduje że tu piszesz i wchodzisz w
dyskusje z ludźmi których nie rozumiesz, uznajesz za głupich i
pozbawionych wiedzy i umiejętności, no po prostu nie orłów? Jaki
masz z tego pisania z tumanami osobisty zysk czy korzyść?

Jak to po co?
Niedowartościowany i zakompleksiony facet, który tekstami, których nikt nie rozumie, rekompensuje sobie swoje niedoskonałości i ich brak. Myśli, że w ten sposób jest lepszy od innych.
Jeśli cała masa ludzi go nie rozumie tzn. że wszyscy są głąbami a on jedyny wie najlepiej. I o to w tym wszystkim chodzi.
A Ty się łudziłeś....o naiwny


Dariusz,
Chyba wszyscy na tym forum w Twoim mniemaniu są poniżej
Twojego poziomu, więc co powoduje że tu piszesz i wchodzisz w
dyskusje z ludźmi których nie rozumiesz, uznajesz za głupich i
pozbawionych wiedzy i umiejętności, no po prostu nie orłów? Jaki
masz z tego pisania z tumanami osobisty zysk czy korzyść?

Nie.
Kilku znam osobiście i cieszą się moim szacunkiem, jak z ich strony trudno powiedzieć.
Nie udzielają się wcale bądź rzadko.
W Tybecie mówią by poznać człowieka trzeba z nim przeżyć 12 lat.
Zapis nawet w archiwum po latach wszystko obnaży.
Wiesz co to Spey'o'Rama?
doszkoliłem umiejętności by trochę pomieszać, na prośbę Bruce KRUK Z moim sprzętem Vadim Utrobin wjechał w
10 już po jednym cyklu. Z trzech palców prowadzę dowolną wędkę z dowolną głowicą, dowolną ręką prowadzącą.
Problem w tym, że ludzie próbują mnie zaszufladkować, a temu niepodlegam.
Piszę do otwartych głów by rozwinęli skrzydła orła, zakute łby kraczą jak wrony.
Wędki i linki to narzędzia potrafię nimi się bawić.
Kiedyś nad Parsętą ziomek zażartował, że nie podam z kotwicy dwoma dwururkami... Podałem... dwu widziało
reszta mnie nie interesuje.
Tak.
Mam kompleks nie znoszę obłudy w otoczeniu oraz chciwości, złości i głupoty zwłaszcza własnej.
Tępię pasożyty żerujące na ludzkiej naiwności (takie hobby) .
Dziwi mnie, że wśród muszkarzy pleni się oracz z żyłką czy krótką dolną.
Jak kto pisze o rybach wyoranych nimfą to ogarnia mnie smutek, bo jak pustym trzeba być by nie nasyciło jedno
spotkanie z okazem.

doszkoliłem umiejętności by trochę pomieszać, na prośbę Bruce
KRUK Z moim sprzętem Vadim Utrobin wjechał w
10 już po jednym cyklu. Z trzech palców prowadzę dowolną wędkę z
dowolną głowicą, dowolną ręką prowadzącą.


Przeczytaj to i powiedz mi czy sam to rozumiesz. Darek, sorry, ja
kompletnie nie kumam sensu tych zdań. Nawet nie próbuję tego
odszyfrować. I jak mamy tu gadać?

Zacznij od SPEY'O'RAMA potem lista zawodników i miejsca.
Umiesz prowadzić trzema palcami, a zwężając rozstaw dłonik(wiesz po co? ), wygaszać drgania (po co?), stawiać
pętlę7itd itd
12', 14',16',18' głowice50'-110'
Przestawiając Linkę o. 40st.
Jak nie. Rozumiesz liter to jak chcesz posłużyć się zdaniem?
Na pewno jesteś gotowy do debaty??!

Na pewno jesteś gotowy do debaty??!

Do jakiej znów k.... debaty? Nie potrafisz normalnie, na luzaku
pogadać tylko od razu debata, pierdolenie o Szopenie i wchodzenie
na obroty podkręcane jakimś chorym ego? Debat z debilami to ja
mam dość w pracy.

O jakim luzaku piszesz przeplatając Wulgaryzmami i przyrównując mnie do swych rozmówców.Sam wybrałeś swą
pracę, a kto z kim przestaje podobnym się staje.
Konkludując z takim brakiem szacunku szukaj rozmówcy gdzie indziej.
Masz wybór, ja też wybieram - pozostaję w dystansie (by nie stać się podobnym).
Zmarnowałeś okazję.

Do nikogo Cię nie przyrównuję. Po prostu apeluję, żebyś zmienił styl,
nie napinał się, nie obrażał ludzi którzy mają inne poglądy a nade
wszystko przyjął do wiadomości, że nie połknąłeś wszystkich
mądrości świata. Ale jest postęp, zrozumiałem całość ostatnich
Twoich wpisów. 100%.

Piszesz o sobie.
Zacznij od zmiany siebie.
Nikt nie jest w stanie mnie obrazić bo ja decyduję i nie dam się obrazić.
Jeśli zachowanie rozmówcy nie przystoi to kończę jałowe spotkanie dopisują posty do swoich przecież widać.
Komu potrzebne jest zrozumienie?
Kto przekazuje treść?
Używając polskiego podaję informacje w sposób skondensowany, ale staram się wykluczyć nieporozumienia.
Rzeczywiście nie każdy złapie w lot - czy mnie to zrobi jakąkolwiek różnicę jak ktoś nie pojmuje szczegółu!?
Zaawansowany złapie sens, a z nie zaawansowanym szkoda czasu, inny etap.

"Dziwi mnie, że wśród muszkarzy pleni się oracz z żyłką czy krótką dolną. Jak kto pisze o rybach
wyoranych nimfą to ogarnia mnie smutek, bo jak pustym trzeba być by nie nasyciło jedno spotkanie z
okazem."
_________

Metoda (sposób połowu) jak każda inna. Mamy się trzymać tradycji (o ile taka była) to może zamiast do
sklepu czy na randkę weźmy dzidę i na ... polowanie.

No właśnie nie, przepływanka żyłkowa tym się różni od użycia linki muchowej, jeśli nie widzisz różnicy to nie warto
wyjaśniać.
Wybierając ją przestajesz być muszkarzem, a stajesz się (także naśladowcy) gruntowym mięsiarzem. Co z tego, że
nie zabierasz jeśli świadomie się znęcasz.
Coś jak:
Zabiłby pan psa?
Nigdy w życiu!
A kota?
Kota jak psa!

No właśnie nie, przepływanka żyłkowa tym się różni od użycia linki muchowej, jeśli nie widzisz różnicy to
nie warto wyjaśniać."
_________

Linką muchową w zestawie łowisz ryby? Bez przyponu? Bez żyłki? Hyyyyymmm. Duże haki musisz stosować
bo do #24 raczej linki nie wsadzisz. W oczko.

No nie warto. Wyjaśniać. Karpie też można łowić na spławik a większość łowi inaczej. Jak "żyłka" w metodzie
muchowej. Bo skuteczniej.

Czym różni się rzut linką od rzutu przynętą?
Na czym polega metoda muchową?
Możesz rzucać granatem albo wędką elektryczną tylko co robisz na forum muchowymi.
Jeśli karpie to może forum karpiowe?
To nie metoda jest szlachetna tylko ludzie - tylko gdzie ta szlachetność intencji, słów, czynów??
Jak na razie gumofilce mają więcej kultury myślę, że nawet 'kłusownicy' w porównaniu do eliy nuworyszów bez
zasad.

Znaczy to że jeżeli przynęta jest zbyt ciężka, duża, nie użyta linka, to metoda jest
zakazana? Linka w tej metodzie miała pomagać w zamyśle twórcy (metody) a nie być
warunkiem. Pomagać w przeniesieniu przynęty w okolice pyska ryby.
Pierwsi użytkownicy metody fly fishing mieli problem żeby rzucić lekką imitacja w miejsce
przebywania ryb a nie to że linka jest wymogiem. Nie mieli wader’s a że byli elitą nie
wchodzili do wody w „laczkach”. Gdyby mieli takie gadżety jak teraz (i inne „laczki”) pewnie
linka nie byłaby wymogiem.

A szlachetni ludzie jedynie mogą? Nieszlachetni zgodnie z zasadami nie?
Jeżeli masz (macie, mamy) być szlachetni zachowujmy się podobnie jak na początku epoki
fly fishing. Jan (podbierakowy, przynetowy) stoi u boku @dabo a @dabo w „laczkach”,
„kracie”, rzeźbionej fajurze wykonuje to co potrafi i próbuje osiągnąć założone przez siebie
cele. Wracasz do korzeni? Ja nie, odpowiadam z góry.

I to cała mądrość?
Zatem sam redukujesz się do skutecznego mięsiarza. Skutecznego, ale etyki nie odbuduje wypuszczenie umęczonej
ofiary. Zamiast gruntówki,wymyśl sposób jak zainteresować wybraną rybę z pomocą linki i wykonanej
własnoręcznie przynęty, a potem podziel się wiedzą. Gruntówki to trochę jak romans w burdelu.
Znałem kilku żaden dobrze na tym nie wyszedł... Niektórzy gryzą ziemię, a prostytutki przejęły majątek.
Życie.

”Zamiast gruntówki, wymyśl sposób jak zainteresować wybraną rybę z pomocą linki i
wykonanej własnoręcznie przynęty, a potem podziel się wiedzą.”
________

Robię to. Gruntówką, i metodą z linką, i na własnoręcznie. Nie w burdelu.
Wiedzą się nie podzielę. Zwłaszcza tą z burdelu.

Cholera, nabijasz mi posty.
Muszę spadać bo …. przeskoczę.

Witam.
Siedem lat w Tybecie ... i potem się plecie w necie ...
Pozdrawiam.

A niech sobie pisze. W miarę mądry oddzieli ziarno od plew. A głupiemu i tak nic nie
pomoże.

Dokładnie tak to widzę. Nikt nikogo nie zmusza jeszcze do czytania i
odpisywania. Kto ma coś konkretnego do napisania w temacie odniesie
się z szacunkiem. Średnio inteligentny się domyśli. Inteligencja i bardzo
wyrafinowany sposób komunikacji kolegi, pełny bardzo trafnych przenośni
sposób komunikacji może być barierą dla półgłówków i niedouczonych
ekspertów od wszystkiego.

Mamy tu paru cenzorów z kompleksami, uważających się za mistrzów
mowy polskiej i autorytety od decydowania co komu wolno. Lustro
polecam zamiast cenzury.

Pozdrawiam tu

"dla półgłówków i niedouczonych ekspertów od wszystkiego".

No. jesteście po tej samej stronie mocy i stoicie na brzegu lasu i patrzycie, jak zapierdala w oddali wasza inteligencja.



Dokładnie tak to widzę. Nikt nikogo nie zmusza jeszcze do czytania i
odpisywania. Kto ma coś konkretnego do napisania w temacie odniesie
się z szacunkiem. Średnio inteligentny się domyśli. Inteligencja i bardzo
wyrafinowany sposób komunikacji kolegi, pełny bardzo trafnych przenośni
sposób komunikacji może być barierą dla półgłówków i niedouczonych
ekspertów od wszystkiego.

Mamy tu paru cenzorów z kompleksami, uważających się za mistrzów
mowy polskiej i autorytety od decydowania co komu wolno. Lustro
polecam zamiast cenzury.

Pozdrawiam tu

Nie bardzo rozumiem. Po jakiej stronie niby jestem.

Inteligenty skrucik , dobrze prawi, Nie cenzura a lustro , pamiętajcie.
Czytać ze zrozumieniem , a jak nie ,to nie czytać, tym bardziej nie
pisać. przykład 5 mln kary dla Krosna, Tak w skrócie o Skrucie;

Mnie to wszystko lata.
Z ręki, do ręki,
Młotek, obcęgi...
Bonanza

Lipieniowego? Tarło pstrąga? Głowacic żerowanie?
Na Sanie o dziwo dzisiaj ok 12 jakaś muszka płynęła. Nawet kilka soczystych oczek widziałem i już miałem ....
skoczyć po suchą żeby te oczka sprawdzić i .... nie dało się. Z wiadomych powodów. Może jutro.
Ale jutro już pogoda będzie inna, zimniej. Pewnie zacznę jak standardowo wypada od poszukania głowacicy a
jak spotkam "soczyste" lipieniowe to odpalę suchara. Podejrzewam że oliwka płynęła. Tak wyglądała w locie i
na wodzie. W końcu już Novemer.

Soczystych grubych oczek życzę.