|
Ale jeśli pisze „idiota” to wiem jakie ma znaczenie i w tym znaczeniu go używam i okreslam.
Słowo napisane przez pisarza ma wywołać określony skutek i jest pisane świadomie. Jeśli
przyjąć taki schemat myślenia to czy czym są Twoje słowa pisane w określony sposób?
Zawile, pokątne, wyszukane i dobierane w taki sposób aby czytelnik nie dość że nie
zrozumiał to jeszcze się zastanawiał czy: on jest idiota czy ten kto pisze. W Twojej definicji
ten drugi więc przyjmujmy na potrzebę tej dyskusji, ze nim zostałeś na własne życzenie.
Co ślepemu po oczach.
Wpisy nie są neutralne. Jeśli pisałbym agresywnie to połamałbym klawiaturę...
Nigdy nie napisałem, że ktoś jest idiotą(znam wagę słowa).
Pisałem za to, że ktoś kto pisze 'idiotyzmy' lub 'tylko idiota' okazuje kim jest dokonując
projekcji.
Złodziej Najgłośniej krzyczy łapać 'złodzieja'.
Podobnie jeśli proponujesz to zademonstruje jak stuknąć się...
'parolek' drzwiami jak w JW 6PPD nomen, omen stacjonuje koło Kraków, czy może
'baranek' z rozbiegu o przęsło
mostu.
To, że słowo pisane wywołuje agresję to problem własny czytelnika który do tego
doprowadził.
Żółć zaburzona przyczyną, ale tego nie skumasz.
Gdybym tylko mógł takie cuda czynić zdalnie zacząłbym od Putina.
Oracz deprecjomuje muszkarza to może lepiej na forum oraczy, a nie muchowymi.
Klei się srul do posta jak psia kupa do buta na 'Dniu Świra'
I to być inwektywą?
A może stwierdzeniem faktu?!
|