Odp: Największy bullshit na rynku linek
: : nadesłane przez
Michal Duzynski (postów: 586) dnia 2020-09-07 01:43:50 z *.pa.qld.optusnet.com.au
Ten produkt super jest. jakas substancja olejowa co trzyma wode we
wloknach. ja uzywam do karpiowych much co maja wolniutko tonac.
pierwsza aplikacja musi byc na niezamoczona muche.
Naprawde 2 kropelki wystarcza.
mozna przypon tez przesmarowac.
Zalezy jak dlugo sie lowi, wiec podczas lowienia mozna dolozyc
kropelke.
Jego brat GINK to cos olejowego co odycha wode od wlokien i po
aplikacji nie ma bata, nie zatonie.
Oba plyny nie sa substancjami kleistymi, wiec nie zmieniaja wygladu
muchy, nie kleja skrzydelek czy jezynki. warto