Można. Sam to musi zrobić. Założyć swoje. Problem w tym, że ma słomiany zapał. Mniej więcej taki jak
z jego stroną o muszkarstwie. Poległ po 3 krótkim artykule z podejściem ideologicznym.
Po drugie, nie da się go zbanować. To skomplikowany proces w tym programie obsługującym to forum.
Po trzecie. Jak już ew. założy, to nie będzie miał pożywki z pisania bo nikt tego czytać nie będzie i nie
bezie odpowiadał.

Kółko zamknięte.

Istnieje możliwość: całkowita ignorancja jego osoby aż w końcu przestanie pisać. Ponieważ nie jest
człowiekiem słownym - kiedyś się już kilkukrotnie zarzekał, że wychodzi z tego forum- zawsze wraca.
Więc ze słowem u niego słabo. Taki Janusz FF.

Posrane getto i szantaż banicją...mało strzeżonych obozów,drutu kolczastego i jeszcze knebel
potrzebny?!!
Kiedy CykutA???i rozstrzelanie.
😲😠

Tobie coś jakby gorzej?

Posrane getto i szantaż banicją...mało strzeżonych obozów,drutu kolczastego i jeszcze knebel
potrzebny?!!
Kiedy CykutA???i rozstrzelanie.
😲😠


W cywilizowanym świecie osoby rażąco naruszające zasady współżycia społecznego izoluje się w zakładach
zamkniętych. Na forach internetowych brak szacunku do rozmówcy, niecenzuralny język, łamanie zasad
etycznych i regulaminu forum etc.. kończy jest banem - ale Ty akurat sporo o tym wiesz z własnego
doświadczenia co nie?

Pozdrawiam
Tomek

To poczytaj pan co napisałeś...
Znajomość nie upoważnia do spoufalania.
Dość znajomości.

Ja Tomka nie skreślę, bo mimo drobnych dogaduszek nie wstawia
animalistyczno-pornograficznych obrazków jak mart. I jest wyzwolony z
ograniczeń półek sprzętowych jak Drosd, jest spoko. No i nie zauważyłem
żeby zmyślał o kimś czego nie ma. Dlatego mam szacunek.

Twoja decyzja.

Ja Tomka nie skreślę, bo mimo drobnych dogaduszek nie wstawia
animalistyczno-pornograficznych obrazków jak mart. I jest wyzwolony z
ograniczeń półek sprzętowych jak Drosd, jest spoko. No i nie zauważyłem
żeby zmyślał o kimś czego nie ma. Dlatego mam szacunek.

Twoja decyzja.

Krzysiek - ja również szanuję sporo Twoich spostrzeżeń - jednak uważam, że w wielu dyskusjach przekraczasz
granicę dobrego smaku i robisz sporo założeń - np. że jestem wyzwolony z ograniczeń sprzętowych - nie wiem co
masz na myśli?

(...)

Krzysiek -(...) robisz sporo założeń - np. że jestem wyzwolony z ograniczeń sprzętowych - nie wiem co
masz na myśli?

Krzysio lubi sobie zrecenzować i ocenić czyjeś życie i osobowość na podstawie kilku wyrwanych z kontekstu wpisów na wędkarskim forum. On Cię zna lepiej niż Ty sam! Jest przy tym zabawnie podatny na podsyłane mu ochłapy faktów z których potrafi wykreować daleko idące wnioski. Wystarczy go lekko podpuścić i już tworzy niestworzone historie.

Chodzi mi o brak uprzedzeń "klasowych" do sprzętu. Podobne zjawisko zaobserwowałem u Drosda na FORS,
gdzie ktoś się na niego rzucił, że on nic nie wie chwaląc Monolitha. No i Maciek pokazał zdjęcie szafy, które
zakończyło dyskusję.

Są ludzie, że nie spojrzą na tanie. Są ludzie, że nie spojrzą na drogie. A są tacy, którzy spojrzą na wszystko i nie
są uprzedzeni z góry.

I tak Ciebie postrzegam. I dodatkowo dopowiadam sobie, być może w sposób nieuprawniony, że taką postawą
cechują się ludzie, którzy mają duży zapas mocy

Chodzi mi o brak uprzedzeń "klasowych" do sprzętu. Podobne zjawisko zaobserwowałem u Drosda na FORS,
gdzie ktoś się na niego rzucił, że on nic nie wie chwaląc Monolitha. No i Maciek pokazał zdjęcie szafy, które
zakończyło dyskusję.

Są ludzie, że nie spojrzą na tanie. Są ludzie, że nie spojrzą na drogie. A są tacy, którzy spojrzą na wszystko i nie
są uprzedzeni z góry.

I tak Ciebie postrzegam. I dodatkowo dopowiadam sobie, być może w sposób nieuprawniony, że taką postawą
cechują się ludzie, którzy mają duży zapas mocy src="imx/icons/smile2.gif" border="0">


Dziękuję. Faktycznie posiadam zarówno kije tzw. tanie (również JMS #5 - jedyny kij, który w życiu złamałem), jak i
z tzw. najwyższej półki jak i całkowite customy z FishingArt. Podchodzę do sprzętu czysto użytkowo i nie oglądam
szczególnie napisów na kijach - to prawda. I mam tego "chrustu" całe szafy - ponad 30 muchówek - bo lubię. A
czytając Twoje wypowiedzi można uznać, że posiadanie rzeczy nadmiarowych to największe zło,
konsumpcjonizm, zachodnia zgnilizna etc... bo można opędzić większość łowisk w PL 1 kijem (szanuję ten pogląd
ale zupełnie się z nim nie zgadzam).
Dzięki dużej ilości posiadanego i używanego sprzętu mogę napisać np. dlaczego na GT wybrałbym #12 Meridiana
a nie #12 Loopa Crossa S1 Flatsmana, oraz dlaczego wolę tanie TFO TiCRX #10 od innych znacznie droższych
konstrukcji itd...
I chciałbym abyśmy tu na FF potrafili rozmawiać o sprzęcie i jego właściwościach użytkowych bez żadnych
uprzedzeń - no bulshit - sama prawda! Bez oceniania ludzi na podstawie tego co mają lub nie - bez wyzwisk i
chamstwa. Może za jakiś czas pojawią się nowi użytkownicy - a oni są faktyczną wartością tego forum. FF bez
ludzi umiera - a ja lubię tu zaglądać
Pozdrawiam
Tomek

Chodzi mi o brak uprzedzeń "klasowych" do sprzętu. Podobne
zjawisko zaobserwowałem u Drosda na FORS,
gdzie ktoś się na niego rzucił, że on nic nie wie chwaląc Monolitha. No i
Maciek pokazał zdjęcie szafy, które
zakończyło dyskusję.

Są ludzie, że nie spojrzą na tanie. Są ludzie, że nie spojrzą na drogie. A są
tacy, którzy spojrzą na wszystko i nie
są uprzedzeni z góry.

I tak Ciebie postrzegam. I dodatkowo dopowiadam sobie, być może w
sposób nieuprawniony, że taką postawą
cechują się ludzie, którzy mają duży zapas mocy src="imx/icons/smile.gif" border="0"> src="imx/icons/smile2.gif" border="0">


Dziękuję. Faktycznie posiadam zarówno kije tzw. tanie (również JMS #5 -
jedyny kij, który w życiu złamałem), jak i
z tzw. najwyższej półki jak i całkowite customy z FishingArt. Podchodzę
do sprzętu czysto użytkowo i nie oglądam
szczególnie napisów na kijach - to prawda. I mam tego "chrustu" całe
szafy - ponad 30 muchówek - bo lubię. A
czytając Twoje wypowiedzi można uznać, że posiadanie rzeczy
nadmiarowych to największe zło,
konsumpcjonizm, zachodnia zgnilizna etc... bo można opędzić większość
łowisk w PL 1 kijem (szanuję ten pogląd
ale zupełnie się z nim nie zgadzam).
Dzięki dużej ilości posiadanego i używanego sprzętu mogę napisać np.
dlaczego na GT wybrałbym #12 Meridiana
a nie #12 Loopa Crossa S1 Flatsmana, oraz dlaczego wolę tanie TFO
TiCRX #10 od innych znacznie droższych
konstrukcji itd...
I chciałbym abyśmy tu na FF potrafili rozmawiać o sprzęcie i jego
właściwościach użytkowych bez żadnych
uprzedzeń - no bulshit - sama prawda! Bez oceniania ludzi na podstawie
tego co mają lub nie - bez wyzwisk i
chamstwa. Może za jakiś czas pojawią się nowi użytkownicy - a oni są
faktyczną wartością tego forum. FF bez
ludzi umiera - a ja lubię tu zaglądać border="0">
Pozdrawiam
Tomek
Tak razmawia Człowiek z klasą

Tak razmawia Człowiek z klasą

Faktycznie, podziwu godne opanowanie i cierpliwość. Wychowanie przedszkolne i nauczanie
początkowe traci niewątpliwie światowej klasy talent.

Tak razmawia Człowiek z klasą

Faktycznie, podziwu godne opanowanie i cierpliwość. Wychowanie przedszkolne i nauczanie
początkowe traci niewątpliwie światowej klasy talent.

Traktowanie Dmyszewicza z klasą, to jest hodowanie arcytrolla pod szkłem. Jeszcze nie raz się o tym przekonacie

Dlaczego mnie nie omijasz tylko się mną zajmujesz? Znajdź sobie swoją
grupę referencyjną i z nimi rozmawiaj. Twórzcie swoją przestrzeń bez
oglądania się na mnie. Proste. Jeśli będziesz twórcą wątku mogę tam nie
pisać. Ale najpierw utwórz cokolwiek co zachęci innych do rozmowy z
tobą.

Grup i grupek może być wiele. Po co się spotykać w wątkach z ludźmi,
których się nie lubi? Załóż sobie jakiś wątek, zaproś kolegów i gadajcie.

To nie moje forum, jestem tu gościem jak każdy.

Towarzyszu Dmyszewicz, za samo udawanie niewiniątka i trollowanie ktoś już dawno powinien was kopnąć w żyć. Nie mówiąc już o obelgach.
Przy okazji, za propagowanie tego gniota cc tytuł inżynierski powinni wam też zredukować. Jeśli go rzeczywiście posiadacie.

Co za kłamca napisał, że jestem inżynierem?? Co za bzdety...

Co za kłamca napisał, że jestem inżynierem?? Co za bzdety...

Sorry Krzysiek, nie wiedziałem. Traktowałem Cię jak równego w
dyskusjach, w których przywoływałeś fizykę rzutu muchowego a tu
takie buty. Trzeba było na koniec paplaniny dodać, że się na tym nie
znasz i nie masz podstaw merytorycznych. Sorry jeszcze raz.

Myślisz że to jest tytan? Warto?

Arku, właściciela najlepiej byłoby spytać. Przy tej cenie, to jest moim zdaniem anodowane aluminium. Warto na pewno do lekkiego kija, bo pod względem ciężaru aluminium jest bezkonkurencyjne. A znając też trochę wyroby PacBay anodowanie powinno być niezgorsze.

Ok. Dzięki.
Rzeczywiście to "kolor" anodowany. Do wyboru był (PacBay) Nickel i Titan.

Hej. Dyskutujecie dalej, nie przeszkadzam.

Tak razmawia Człowiek z klasą

Faktycznie, podziwu godne opanowanie i cierpliwość. Wychowanie przedszkolne i nauczanie
początkowe traci niewątpliwie światowej klasy talent.

Bo klasy brak,o czym każdy może się przekonać po analizie wypowiedzi kierowanych w moim kierunku.

To poczytaj pan co napisałeś...
Znajomość nie upoważnia do spoufalania.
Dość znajomości.

Dobo - co jest spoufalanie - może być rozwinął temat?
Forum to społeczność gdzie funkcjonują konkretne zasady, które tworzą wspólnotę - w tym przypadku pasjonatów
FF. Od dłuższego czasu poziom dyskusji jest tu żaden - m.in. dzięki Twoim niezrozumiałym dla większości ludzi
wpisom i zawile (celowo?) przedstawianym kwestiom techniki posługiwania się zestawem muchowym. Nie kumam
tego!

Niejeden się poznał,a głupi-niwiedzą niech trwa w swym złudzeniu.
Z suqami nie prowadzi się debaty tylko ignoruje...i tak co nie powiesz będzie skowytać,odwróć się to ukąsi.

Można. Sam to musi zrobić. Założyć swoje. Problem w tym, że ma słomiany zapał. Mniej więcej taki jak
z jego stroną o muszkarstwie. Poległ po 3 krótkim artykule z podejściem ideologicznym.
Po drugie, nie da się go zbanować. To skomplikowany proces w tym programie obsługującym to forum.
Po trzecie. Jak już ew. założy, to nie będzie miał pożywki z pisania bo nikt tego czytać nie będzie i nie
bezie odpowiadał.

Kółko zamknięte.

Istnieje możliwość: całkowita ignorancja jego osoby aż w końcu przestanie pisać. Ponieważ nie jest
człowiekiem słownym - kiedyś się już kilkukrotnie zarzekał, że wychodzi z tego forum- zawsze wraca.
Więc ze słowem u niego słabo. Taki Janusz FF.

Jak w temacie

Po to zeby pan zamienil watek w smietnisko swych bzdurnych wypowiedzi? Wlasnie o to mi chodzi, ze panskie
zachowanie na forum uniemozliwia przekazanie i przedyskutowanie jakiejkolwiek informacji.

Przepraszam, ale czy dyskusje i zachowania, które są tutaj obecne są w ogóle normalne? Proszę zwrócić
uwagę:

- PB, na którego wniosek dostałem bana na Jerkbaicie, napisał w formie nie znoszącej sprzeciwu na Jerku,
podobnie jak niedawno mart123 - że długie wędki nie mają sensu (wbrew doświadczeniu i historii wędkarstwa
muchowego i takich postaci jak Charles Ritz)

- liczni użytkownicy obu forów, wypisywali bzdury w stylu takim mniej więcej, że jak ktoś chce / potrzebuje / lubi
założyć cięższą linkę do kija, to zapewne nie umie rzucać - co jest bzdurą, proszę przeczytać artykuł śp.
Lefty'ego Kreh'a na stronie Scientific Anglers

- atakuje się często metodę C-C bez podania jakiejkolwiek alternatywy

- wymyśla się głupoty na czyiś temat (np. skąd może ktokoklwiek wiedzieć na ile wędek muchowych łowiłem w
życiu, skoro mojego życia w ogóle nie zna??)

- zdjęcie głowacicy Arka (Trouts Master) pierwszą ocenę dostało na 1 - czytaj "totalne dno"

- czy nie jest bzdurą ukrywanie szczegółów swojego łowienia i łowiska przed innym człowiekiem, radząc mu
konfigurację sprzętu, która może zupełnie nie pasować do łowiska i warunków drugiej osoby??

- czy nie jest bzdurą pisanie, że wąska pętla jest celem samym w sobie, podczas gdy znowu przeczy to historii
mokrej muchy, którą nie zamaże żaden Sage tip flex, bo ta historia miała przecież miejsce



Proszę więc pisać cokolwiek pożytecznego, budować swój własny przekaz i świat, a grono dyskutantów samo
się utworzy. Skąd pretensje, że ktoś coś pisze, skoro można pisać samemu?

* długie wędki szklane w pierwszym punkcie

Kardiolog,kardi,PB nie tylko szkodzi ludziom(studentom czy hospitalizowanym),
ale także wędkującym pisząc głupoty(nadal pokutuje farmazon na Jb.pl :wpychanie linki w przelotki przy podwójnym dociągnięciu w sportowym dystansie-komentarz do Włocha z filmiku YT).
Ot,taki nowotwór złośliwy na tkance społecznej.
Rozpoznałem raka jeszcze w Bzdykfusie ok40 lat temu.

Kardiolog,kardi,PB nie tylko szkodzi ludziom(studentom czy hospitalizowanym),

Tu już w swoim zacietrzewieniu, wywołanym pewnie jakąś krytyką ze strony PB (czego nie możesz
przeżyć) przeginasz poważnie pałę. To przypomina pomówienie i nie powinno się pojawić w kontekście
tej dyskusji. Po prostu chcesz Mu przy okazji przypierdolić i nie cofasz się przed tak żałosnymi
chwytami. I nie pisz mi, że nie wskazałeś osoby z imienia i nazwiska bo wszyscy wiemy o kogo chodzi.
Jesteście razem z KD obrzydliwi w swojej małostkowości i braku honoru, posrane "orły".

Proszę mnie nie łączyć z wypowiedziami innych osób. Ja nie zgadzam się z PB i tobą tylko co do jednej rzeczy: że
długie szkło nie miałoby sensu. Wędki 2,85 - 3,00 m ważące po 180 gram były w historii wędkarstwa muchowego,
z dzisiejszym szkłem mogą ważyć 115 - 120 gram. I dlatego bierne przyjmowanie co daje rynek uważam za
bzdurę.

Rynek czeka co nas może kręcić. Dlatego inspirujące maile do firm produkcyjnych powinny mieć miejsce, bo
producent powinien się interesować wędkarzami

Z niczym cię nie łączę natomiast w metodach prowadzenia dyskusji podobny jesteś do dabo, jak
brakuje argumentów to twój guru rzuca pomówieniami a ty kutasami. Jesteście siebie warci,
gówniarzeria w ciałach dorosłych ludzi.

Pizdus! się wabi marta-pizdus!
Ojciec siedzi i reperuje zabawkę...
-Kurwa! mówi przy kolejnej próbie.
-Co powiedziałeś ?pyta synek.
-Duduś!
-A co to jest.
-Ptak.
-A gdzie żyje.
-W lesie.
-A co jada?
-Jagody
-A co robi?
-Fruwa.
-A kiedy fruwa?
-W dzień.
-A...
-Kurwa!powiedziałem-KURWA!!!w końcu nie wytrzymuje ojciec...
👀

Ale w Bzdykfusie 40 lat temu to mogłeś co najwyżej za Założycielami Klubu wodery nosić.
Oj kompleksy kształtują wędkarską osobowość.

Pozory mylą ,a suqo manipulują...
Brak zrozumienia skrywanych pierwotnych intencji rozmówcy prowadzi donikąd.

Pozory mylą ,a suqo manipulują...
Brak zrozumienia skrywanych pierwotnych intencji rozmówcy prowadzi donikąd.

Możesz mi wytłumaczyć co oznacza w kolejnym Twoim poście wyraz: suqo?

Wszystko podać na tacy?
Poczytaj wcześniejsze posty,nie chce się?!
Trener pływania kiedyś rzekł:
Masz łeb i c.uj to kombinuj!

Wszystko podać na tacy?
Poczytaj wcześniejsze posty,nie chce się?!
Trener pływania kiedyś rzekł:
Masz łeb i c.uj to kombinuj!

A tam, nie chce.

Tak sobie tylko myślę, że Ty masz wkurw i wielkie pretensje do rzeszy FF, że nie uznają Cię za
autorytet w kwestii rzutów, linek, doboru wędek, itd itd... Rozumiem Twoją frustrację. To straszne.
Ale mówiąc wprost, piszesz w sposób tak niezrozumiały, niezgodnie ze składnią, gramatyką, zasadami
interpunkcji i do tego są ludzie, którzy wytykają Ci błędy( tu czytam uważnie i rozmawiam z niektórymi),
że się nie dziwię, że jesteś sfrustrowany.

Tamten Janusz FF wyzywa od kutasa, Ty rzucasz chujem - w domyśle oczywiście, ale przekaz
wybrzmiewa i ma znaczyć.

nieuznane autorytety mają najgorzej. Codziennie wstają rano i codziennie patrząc w lustro, mówią
sobie: tłumaczę im to samo a oni nie rozumieją. debile. i w poczuciu zajebistości dowartościowują się
kolejnymi niezrozumiałymi wpisami.

Nie chodzi o uznanie autorytetu tylko najprostszych prawd flyfishingu,
których negowanie świadczy albo o całkowitym braku pojęcia w temacie
albo o szukaniu zaczepki albo nie wiadomo czym jeszcze.

Linka w klasie kija i tylko taka to taki sam bullshit jak obrotówka 2 i tylko
taka do jakiegoś delikatnego spinningu pstragowego.

Bullshitem jest również pitolenie w stylu Mundka, że markowy kij
gwarantuje trzymanie klasy. Otóż właśnie Sage bryluje wśród marek które
potrafią ci sprzedać #7 opisanego jako #5 po to aby uchodzić za twórcę
mięsistych piątek i aby klient nie musiał myśleć i wychodzić poza
schemat. A schemat jest taki, że ma być posłuszny. Wówczas będzie miał
trzy piątki, normalną, mięsistą i realną 7 oraz uniwersalną i realna 6.
Będzie więc miał te same doznania co człowiek który producentów ma w
dupie, tylko że na nieświadomce.

I mnie wkurza tylko to jak Teletubisie, którzy są o wiele mniej świadomi,
bo dostali gotowy i sugerowany set sprzętowy - pouczają innych, jakiej to
oni nie mają wiedzy... bo kupują. Otóż kupują i gówno umieją.

I wiem, że to Teletubies bardzo boli, że rynek i sprzedawca ich pogłaskał,
a społeczne odmieńce nie chcą uznać ich autorytetu. Ale autorytetu w
czym? Kupowaniu?

Jak rozumiem piszesz o sobie w subiektywny sposób odbierając sygnały otoczenia.
Dlatego zlekceważyłem ofertę blagiera,sam stwórz wiedzę i wstaw na bloga.
Zniewieściały suqo wszędzie szuka fallusa.
Jesteś kim jesteś- tylko przewidziałem konsekwencje i już znikasz...rozważałem zakup switcha ale
już mi przeszło he,he.

Jak rozumiem piszesz o sobie w subiektywny sposób odbierając sygnały otoczenia.
Dlatego zlekceważyłem ofertę blagiera,sam stwórz wiedzę i wstaw na bloga.
Zniewieściały suqo wszędzie szuka fallusa.
Jesteś kim jesteś- tylko przewidziałem konsekwencje i już znikasz...rozważałem zakup switcha ale
już mi przeszło he,he.

masz problem z brakiem akceptacji. teraz doszedł --> suqo i zniewieściały fallus. Dobre dobre.
Czekam dalej. Faceci, którzy najczęściej tak reagują mają miękkie cechy w charakterze. Uwidaczniają
się własnie w taki sposób. Ale brnij dalej.

Wydaje mi się że ta pasja jest już dla niektórych forumowiczów większa
niż wędkarstwo muchowe. Tak to już jest w społeczeństwie wiecznego
upgrade. Społeczeństwo konsumpcyjne nie jest w stanie normalnie
funkcjonować. Dorośli gryzą się w język ale ich dzieci na podwórkach
wykluczają z grupy jeśli masz telefon starszy niż rok. Jakże czarne muszą
być dusze ich rodziców...

Konsumpcjonizm zrodził perfekcjonizm. A perfekcjonizm zbudował
społeczną niezgodę na starą wędkę, na stare spodnie, telefon. Zdjęcie do
galerii musi stanowić co najmniej 80% perfekcjonizmu komercyjnych
zdjęć. Te same spustoszenia w umysłach młodych dziewczynek czynią
kolorowe magazyny, reklamujące produkty za pomocą perfekcji.

Perfekcjonizm powoduje również to, że większość ludzi w społeczeństwie
nie żyje, tylko znowu na coś zbiera, na coś co będzie cieszyć pół roku, a
później znowu będzie zbieranie na coś innego. I tak do usranej śmierci. Co
za gówno...

Wmawia mi się jakiś problem,
kiedy nie ma rozmówcy problem nie istnieje.
Słońce świeci,rzeka płynie,planeta się obraca,mogę jeść,spać...
Jaki problem?ja rozwiązuję,a nie generuję!

Dokładnie tak do zakupów namawiają inni. Bez tych innych człowiek by
nawet nie wiedział że ma sobie coś kupić. Łowisz sobie ryby wszystko
funkcjonuje należycie i spotykasz człowieka nad wodą... i zaczyna ci
pierdolić że mógłbyś sobie coś kupić, że to co masz jest
niewystarczające.

Wziąć się na pięcie odwrócić pójść w drugą stronę... nie mówiąc nic. Duch
rzeki, dzikości.

Wolność i niepodległość.

Wydaje mi się że ta pasja jest już dla niektórych forumowiczów większa
niż wędkarstwo muchowe. Tak to już jest w społeczeństwie wiecznego
upgrade. Społeczeństwo konsumpcyjne nie jest w stanie normalnie
funkcjonować. Dorośli gryzą się w język ale ich dzieci na podwórkach
wykluczają z grupy jeśli masz telefon starszy niż rok. Jakże czarne muszą
być dusze ich rodziców...

Konsumpcjonizm zrodził perfekcjonizm. A perfekcjonizm zbudował
społeczną niezgodę na starą wędkę, na stare spodnie, telefon. Zdjęcie do
galerii musi stanowić co najmniej 80% perfekcjonizmu komercyjnych
zdjęć. Te same spustoszenia w umysłach młodych dziewczynek czynią
kolorowe magazyny, reklamujące produkty za pomocą perfekcji.

Perfekcjonizm powoduje również to, że większość ludzi w społeczeństwie
nie żyje, tylko znowu na coś zbiera, na coś co będzie cieszyć pół roku, a
później znowu będzie zbieranie na coś innego. I tak do usranej śmierci. Co
za gówno...
Wszystko prawda, pamiętam jak tu jeden ćwok chwalił się pocięciem starego ABU bo mu sie ciężar nie podobał, a całkiem niedawno zaczynał posta od "kup sobie". Nie wiecie Dmyszewicz kto to mógł być przypadkiem?

No tak, kup tak, żeby kupić jak najmniej.

No tak, kup tak, żeby kupić jak najmniej.
Ćwoka co pociął bardzo przyzwoita starą wędkę, dla szpanu, poznajecie? Czy nie bardzo? Może jakieś lustereczko by wam sprawę ułatwiło.

To "dla szpanu" to sobie dośpiewałeś według swoich systemów wartości,
mi nieznanych.

Nie...ćwoka z lustra szuka,we,wszystkich bezskutecznie bo siedzi w jego lustrze.
Kałamarz=kal,a,masz!
Dipper = kalamarz.

Nie...ćwoka z lustra szuka,we,wszystkich bezskutecznie bo siedzi w jego lustrze.
Kałamarz=kal,a,masz!
Dipper = kalamarz.

Myślę, że prof. Bralczyk, gdyby przedstawił na wykładach ze studentami Twoje wypociny intelektualne
to studenci mieliby niezły ubaw. Albo zagwozdkę, jak ktoś nie będąc dzieckiem może pisać w taki
sposób. Niezgodny z zasadami polskiej pisowni.

Dobre.

Nie...ćwoka z lustra szuka,we,wszystkich bezskutecznie bo siedzi w jego lustrze.
Kałamarz=kal,a,masz!
Dipper = kalamarz.

Myślę, że prof. Bralczyk, gdyby przedstawił na wykładach ze studentami Twoje wypociny intelektualne
to studenci mieliby niezły ubaw. Albo zagwozdkę, jak ktoś nie będąc dzieckiem może pisać w taki
sposób. Niezgodny z zasadami polskiej pisowni.

Dobre.

Rąbana nagonka.
Jedyny ze zdrowym rozsądkiem(K.D.) bez koniunkturalnej wazeliny.
Ma swoje zdanie i ma prawo prezentować ciekawym.
Rozpoznaję złudę i pozory wystarczy przeanalizować reakcje adwersaży.
Dlatego nie napisałem blagierom(S.R.) artykułu na bloga,WyZysk na każdym kroku.
Dezyderata przestrzega przed fałszywkami.
Wolę być nikim-wiecznie początkującym i każdego razu mieć rzut życia.

Tu akurat się zgadzam. Od tego jest forum by pisać co się uważa a
nie co chce czytać większość. Każdy ma do tego prawo dopóki nie
obraża adwersarzy, dlatego oczekuję od KD przeprosin za kutasa.

Chwasty,bo zmarnotrawiły daną szansę :glapki,hitowell,marta,dankas,skowronki,kawki,drosdy i
majafaja wystarczy obrócić w niebyt,a świat staje się piękniejszy.
Jak pomagasz pierwszy pomogę😊,ale jak szkodzisz to pierwszy zaszkodzę'Trelegjało'😈.

Pięknie! Cudo! Gratuluje i podziwiam!!!

Hi Towera też zostaw w spokoju, bo to dużo szczęśliwszy i bardziej
spełniony człowiek niż kiedyś, który się rozwinął i dalej rozwija. Jest dużo
lepszym człowiekiem niż kiedyś, gdy spełnienia było mniej.

Dobra praca i leżenie nad rzeką naprawiły Towerową duszę.

Krzysio, zajmij się proszę własną psychoanalizą, a od mojej duszy się odczep! Żyjesz w świecie własnych konfabulacji, oceniasz innych próbując wybiorczo łapać ochłapy faktów z czyjegoś życia... Odpuść bo się tylko bardziej pogrążasz...

Byłeś nieznośny na etapie pierwszych numerów SzŁ, na etapie negacji
prawd Lefty'ego i zajawki na flycasting. Jest lepiej.

Krzysio, powtórzę: Żyjesz w świecie własnych konfabulacji, oceniasz innych próbując wybiorczo łapać ochłapy faktów z czyjegoś życia... Odpuść bo się tylko bardziej pogrążasz...

Lepiej...podaj wiadro da się wyrzygać.
To wynik moich doświadczeń,a nie bezpodstawne atakowanie.
Segregacja zbędnych.Jeśli masz inne oceny to poczekaj kilka lat i wróć do wątku...
Spokojny jestem o wnioski.
To nie jest sytucja nieoddmienna,powtarzam czyny nie słowa się liczą,a nawet krowa czasem znienia obraną ścieżkę,ludziom łatwiej bo oprócz instynktu mają analityczny umysł.😏

Spoko Dmychu. Jest MOC :).

Hajtałel
Ziemia-leniwy,ogień-złośliwy.
Wygląd wynika z dominujących emocji i braku wiedzy jak uzupełnić powstające niedobory czy nadmiary.
Mógłby być szczęśliwy i mądry,ale nie zna potęgi zdrowego odżywienia oraz wyrozumiałej dyscypliny.
Jestem nikim,ale wnikliwie analizuje każdą napotkaną istotę:by wzór powielać,a wady(cudze) odnajdując w sobie redukować.

Hajtałel
Ziemia-leniwy,ogień-złośliwy.
Wygląd wynika z dominujących emocji i braku wiedzy jak uzupełnić powstające niedobory czy
nadmiary.
Mógłby być szczęśliwy i mądry,ale nie zna potęgi zdrowego odżywienia oraz wyrozumiałej dyscypliny.
Jestem nikim,ale wnikliwie analizuje każdą napotkaną istotę:by wzór powielać,a wady(cudze)
odnajdując w sobie redukować.

Jakie szkoły kończyłeś? tak z ciekawości pytam bo język, którego używasz jest dość dziwny i nie
polski.

I jeszcze, o co chodzi ze słowem suqa? używasz dość często, w różnych zwrotach. Możesz
wytłumaczy?

Mogę...choć szkoda życia.

Mogę...choć szkoda życia.

poproszę. naprawdę.

Z analizy postów stwierdzam szkoda mego życia.
Zainwestowałem wiele lat i mogę podać darmo,ale
brak dojrzałości wymusza słone opłaty z waszej
strony -bo nie docenicie.
WyZysk jest dziś normą,a jestem
nienormalny...duponuję unikalną wiedzą w
dowolnym temacie.
Powinienem wydrukować wizytówkę:rozwiązuję
problemy 'nikt'.Jedna z koleżanek nazwała mnie
kiedyś 'zwisz' nawet mi się spodobało.

Z analizy postów stwierdzam szkoda mego życia.
Zainwestowałem wiele lat i mogę podać darmo,ale
brak dojrzałości wymusza słone opłaty z waszej
strony -bo nie docenicie.
WyZysk jest dziś normą,a jestem
nienormalny...dysponuję unikalną wiedzą w
dowolnym temacie.
Powinienem wydrukować wizytówkę:rozwiązuję
problemy 'nikt'.Jedna z koleżanek nazwała mnie
kiedyś 'zwisz' nawet mi się spodobało.

Teraz są takie czasy że ludzie nie kumają że coś możesz robić nie dla
pieniędzy

Teraz są takie czasy że ludzie nie kumają że coś możesz robić nie dla
pieniędzy


Poważnie? skąd masz takie przekonanie?

Z kątowni chyba

Z kątowni chyba

inteligentnie, nie powiem. Szacun. ale dalej jakby nie rozwiązuje to odpowiedzi na pytanie. Przecież
proste, nieprawda?

Z analizy postów stwierdzam szkoda mego życia.
Zainwestowałem wiele lat i mogę podać darmo,ale
brak dojrzałości wymusza słone opłaty z waszej
strony -bo nie docenicie.
WyZysk jest dziś normą,a jestem
nienormalny...dysponuję unikalną wiedzą w
dowolnym temacie.
Powinienem wydrukować wizytówkę:rozwiązuję
problemy 'nikt'.Jedna z koleżanek nazwała mnie
kiedyś 'zwisz' nawet mi się spodobało.

no dalej nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Skoro odpowiedziałeś, że możesz to proszę o odpowiedź.

Na pewno udźwigniesz odpowiedź?!
Uważasz,że wystarczająco dojrzałeś?
A co będzie gdy okaże się ,że mylnie oceniłeś swą gotowość?!
Gdzie odebrałeś nauki i pod czyim czujnym okiem praktykowałeś?
Potrafisz odróżnić złudę samsary od rzeczywistości,studiowałeś naturę zjawisk i znasz kolejność
następstw?!
A przyziemnie potrafisz ugotować herbatę czy opierasz się o nikotynę i kawę??
Jeśli brakuje przygotowania jak chcesz pojąć wieloznaczną odpowiedź???

Do mistrza przyszedł uczeń.
-Co jest ważniejsze praca czy prawda? pyta.
-Praca!Prawda?! odpowiada przewodnik.

Do mistrza przyszedł uczeń.
-Co jest ważniejsze praca czy prawda? pyta.
-Praca!Prawda?! odpowiada przewodnik.

naprawdę masz problem z odpowiedzią, czy to jest tak, że piszesz skrótami myślowymi, tylko sobie
znanymi, z których nikt nic nie rozumie. No jeszcze jest możliwość taka, że sam to piszesz i nie wiesz
co napisałeś, bo myślisz ze to intelektualnie na poziomie.
No więc jak to jest z Tobą? odpowiesz?

Nie piszę dla wszystkich tylko dla jednego który skuma...jakość nie jakoś.
Piniondze w życiu to nie fszystko,bo fszystko bez piniendzy to ciul.

Bingo! W punkt! Brawo!!! Dzięki

Tutaj się z Tobą nie zgodzę, co do Drosda. Nie przypominam sobie żeby
kiedykolwiek Maciej od DH wykazał się małością duszy tudzież zawiścią
czy uprzedzeniami. Podobnie tutaj i na Jerku kol. Gładki mimo niezdogy
na mój przekaz - pokazał klasę.

Wynika to prawdopodobnie z prostego powodu, że Drosd i Gładki żyją na
poziomie konsumpcji naturalnym dla siebie i ani ich to nie przemęcza ani
nie wykoleja energetycznie.

Natomiast atakują prawdopodobnie ci, którym takiegoż zapasu mocy
brakuje, a też by tak chcieli. Co więcej swoją zawiść projektują na innych,
na przykład wmawiając im zawiść i... nawet komunizm

Innymi słowy, Drosd i Gładki są muszkarzami na swoją miarę, a ta
równowaga zapewnia dużo większy spokój i komfort rozmowy.

Wielu innych wyżej sra niż ma dupę, stąd tyleż frustracji i przyklejenie się
do zamożnych na siłę.

Drozd i gładki płaczą ze szczęścia jak to czytają.

Drozd i gładki płaczą ze szczęścia jak to czytają.

Spoko - mam w sobie sporo luzu i tolerancji
Szczęście w moim przypadku to stan ducha - z natury jestem pozytywny i to co się tu dzieje bynajmniej nie
wpływa na poziom mojego samopoczucia.
Pozdrawiam
Tomek

Fałszywki mieli szansę,jak wszyscy i zmarnowali- weszli w niebyt.
Oceniam po czynach na słowa mam wy.bane.

Naiwnie oceniasz po pozorach,mam po prostu więcej doświadczeń.
Pesymista różni od optymisty wyłącznie poziomem uświadomienia.
Nuworysze na siłę szukają nobilitacji,ale ta wynika z wychowania w szacunku do wiedzy i
doświadczenia.
Znam potęgę słów i nie piszę nic za co musiałbym odpokutować...mnie się po prostu nie opłaca
szkodzić innym towarzyszom niedoli.
Tymczasowo z wizytą na tej planecie-nikt.

Złudnie...
Sprawdziłem osobiście wielokrotnie spotykając,ale jak wspomniałem każdy czynami weryfikuje posiadany potencjał.
Ośmieliłem się wytknąć farmazony i stałem się błyskawicznie wrogiem publicznym nr 1.
Na forsie są posty...
Jest takie podanie kombinowane w dwuręcznej połączenie snapT i perry poke stosowane w longspeyu nie ma najmniejszego sensu w promawanym skagicie.
Teoria jakoby warto było zastosować pod wiatr nie ma.żadnych podstaw...wręcz przeciwnie.
Jak zmarł mój ojciec to mnie zaprosił do siebie,na szczęście nie skorzystałem bo za chwilę nie mogąc mną manipulować błyskawicznie zmienił front.
Umiejętności weryfikują trudności,o ile krótkimi głowicami można zrobić wrażenie na niedoświadczonych(WędkarskaTuba).
Bardzo prosto można zweryfikować umiejętności wystarczy użyć speya 1:5-8.
Długie głowice wymagają precyzji i doświadczenia:niedopuszczenie do powstania luzu,optymalny kształt konstruowanej pętli > a lepiej 7 oraz optymalna kotwica i synchronizacja wszystkich faz podania...i skuteczny efekt z dowolnej ręki.
SPEY'O'RAMA to suma odległości podanej single speyem i sejkiem z obu stron.
Vadim Utrobin na mojej Daiwie wjechał w 10...ciekawe gdzie i kiedy zamieszam w tym światku.
Nie interesuje mnie liga podwórkowa,a autorytety jakie znam i szanuję są,moją intymną sprawą i nic komu do tego.

Dabo,
Jestem w DH totalnym laikiem. Nie znam tematu, nie wiem co to jest
perry poke oraz nie wychwyciłem Twojego zwarcia z Maciasem. Nie
jestem w stanie ocenić kto z was pieprzy głupoty, bo musiałbym łowić
gdzieś 10 lat na DH żeby się wypowiedzieć.

Finalnie chciałbym mieć tylko jedną wędkę muchową. Jak dla mnie życie
jest za krótkie na próbowanie wszystkiego. Mojej kochanej Odry dobrze
nie znam, cóż dopiero mówić o innych rzekach.

Nie za bardzo chcę sobie psuć wizerunek Maćka. Z forów internetowych
chciałbym wspominać dobrze chociaż kilku ludzi. Nie zabieraj mi tego.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof

Nie było zwarcia bo drozd chromy...ślepy(projektory w oczach),ambitny (zajmował się kickboxem??!)na wyjątkowo kruchej podstawie,wytykał mi ubytki w uzębieniu(fors)fakt zęby na studiach zjadłem...czyli nawet zębów w bitce nie stracę-mało mam w ogóle do stracenia i skrupułów też brak.
Podpowiadałem jak kolana odrestaurować,wątpię by poprawił...a ja mogę na piechotę do Tybetu pielgrzymkę długością swego ciała odmierzyć.
Takie nic i nikt.

Własny jad cie szybciej otruje...

Maciek korzysta z radością z życia i łowi piękne ryby w odległych rzekach, a ty jak baba wypłakujesz się na innych
forach i rozpamiętujesz sprzeczkę, o której on już dawno zapomniał.

Jesteś worem wypełnionym komleksami, który ciągle musi udowadniać swoją wyższość nad innymi.
Zgadzam sie z Tomkiem, to przypadek medyczny, niebywale toksyczna osobowość. Poszedłbym na twoim miejscu do
specjalisty. Przemyśl to, mówię całkiem poważnie.

He,he,he,he....
😊😃
mart wasze zdjęcie upowszechnia...

może napisać do Macieja Wilka, żeby dołożył dedykowaną zakładkę do Forum i byłoby gotowe

tylko czy zechce?

Czy nie mozna utworzyc specjalnego forum typu Hyde Park specjalnie dla Krzysztofa
Dmyszewicza?
Produkowalby sie tam pod najrozmaitrzymi aliasami, bredzac o wedziskach, rzutach i Bog wie jeszcze
czym. A na
obecnie istniejacych forach mozna by go konsekwentnie banowac.

1- to pokazać pracodawcy Krzyśka czy zajmuje się w godzinach pracy i ile czasu za który ma zapłacony
marnuje na czytanie i odpisywania na FF

2- pokazać posty KD jego żonie...

Hej, co ty możesz wiedzieć o mojej pracy? Sama kompilacja kodu zajmuje
prockowi 5 minut. Wtedy piszę sobie posta, idę na herbatę, do WC, na 2-3
minuty na dwór, cokolwiek. Nie oceniaj całej rzeczywistości wokół przez
pryzmat pracy na taśmie.

Mój pracodawca zapewnia nam chillroom z FIFA 2020, ja gram Borussią
Dortmund.

(...)

Mój pracodawca zapewnia nam chillroom z FIFA 2020, ja gram Borussią
Dortmund.

Czyli w swojej awersji do komercji, zabawiasz się wirtualnie grą w najbardziej skomercjalizowany sport na świecie?

(...) A na
obecnie istniejacych forach mozna by go konsekwentnie banowac.

Absolutnie się nie zgadzam!!! Nie popieram banowania Krzyśka na forach FF, choć z drugiej strony notoryczne łamanie przez niego regulaminu (tak, jest na FF regulamin) jest dalece irytujące. Doceńmy to że Administrator w sposób ograniczony ingeruje w treści, a znakomita większość wpisów zostaje tu na zawsze. Dzięki temu można, przy odrobinie determinacji mieć ogląd na każdego z nas i weryfikować wiarygodność, rzetelność i ogólną postawę wobec pozostałych współużytkowników. To taka "kartoteka" i cyfrowy "odcisk" na podstawie którego widać kto ile jest wart jako człowiek. Pozwólmy każdemu, w tym i Krzysiowi dalej sobie wystawiać wizytówkę.

Wpisz w Google np Sage RPL lub XP opinie i wyjdą ci stare posty z FF, to naprawde było dobre forum do czsu kilku debili i kompleksiarzy którzy zjedli to forum