f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: Piotr.F. Czas 2024-04-24 14:49:12.


poprzednia wiadomosc Odp: Wędka na małe rzeczki - może szklany Steffen? : : nadesłane przez Krzysztof Lyczek (postów: 886) dnia 2008-10-28 13:22:01 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Mnie na Steffena namówił kol. Jachu i nie żałuję. To są trochę inne wędki niż węglowe. Steffen 3/4 spokojnie poda linkę #4 na paręnaście metrów, a w teście ugiecia metodą CC klasa blanku 3/4 wychodzi 2,5. ( to trochę śmieszna metoda, ale pewne wnioski z danych według pomiarów nią robionych są istotne )
Czyli zakres pracy -ugięcia jest bardzo duży, większy niż dla grafitów, gdzie najpierw wędka będzie nienaładowana, a potem dość szybko może być przeciążona. Oczywiście przy grafitach to na ile szybko wędka będzie przeładowana też zależy od wymodelowanej akcji, ale zakres przyjemnego ugięcia w szklakach jest zdecydowanie większy.
Spotkałem się też z teorią, że te wędki nerwowych uspokajają - rzut musi trwać nieco dłużej, wymaga trochę więcej skupienia i opanowania.
No i fakt , że są bardzo trwałe i odporne na urazy nie jest bez znaczenia.
Niestety każdy materiał ma swoje wady i zalety- wadą szkła jest to, ze dłuższe wędki tracą na walorach użytkowych, dlatego, gdy pasuje mi wędka sporo dłuższa niż 8 stóp to Steffen zostaje w bagażniku.
Dlaczego kosztuje aż tyle...no cóż Steffen Brothers to mała rodzinna firma w USA, tam produkcja to nie to samo, co puścić blanki na taśmę w chińskim laogai, aczkolwiek przyznaję, że fajne wyroby muchówek w Decathlonie też juz widziałem. Tylko, że jak coś sie stanie z wędką, którą kupisz pod marką np Scierra to moze być tak, jak parę dni temu pisał na forum kolega Gabriel- zdobyć części zapasowej nie sposób, bo nawet nie wiesz , kto te blanki do pieca wsadza.
A od Steffena dostajesz wędkę z fakturą i podpisem: thanks, Mark Steffen. I jak jej nie podeptasz i nie przejedziesz samochodem, to jej nie zniszczysz. Jak kupisz blank do zbrojenia - to okleją końcówki taśmą i zaznaczą jego ledwo wyczuwalny kręgosłup.
Jeżeli będziesz miał ochotę Darku pomachać tym szklakiem to około 20 listopada postaram się być w Krakowie do dyspozycji.
Pozdrawiam
P. S Darku , za 50 $ mozesz kupić parę typów blanków, ale np za GLX Loomisa to już musisz wydać ponad 300. Osobiście uważam , że w zupełnosci wystarcza podział na 3 częśći- maja po 80 i parę cm, to do transportu naprawdę niewiele.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wędka na małe rzeczki - może szklany Steffen? [3] 28.10 15:02
  Odp: Wędka na małe rzeczki - może szklany Steffen? [2] 28.10 17:21
  Odp: Wędka na małe rzeczki - może szklany Steffen? [1] 29.10 07:39
  Odp: Wędka na małe rzeczki - może szklany Steffen? [0] 29.10 08:40
  Odp: Wędka na małe rzeczki - może szklany Steffen? [1] 28.10 17:12
  Odp: Wędka na małe rzeczki - może szklany Steffen? [0] 29.10 15:02
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus