|
Łowię głównie na małych rzeczkach- tylko u mnie są głównie trzcinowiska i dżungla w wodzie- drzew jest mało. Mi sprawdzają się SLT 9' 4 i 8'6'' 5. Tą 9' łowi się lepiej -sznur jest "naturalnie" trochę wyżej niż trzciny i pokrzywy. Zapas mocy ma toto spory, do suchej używam 0,2-0,25mm, nie ma miękkiej gry, prócz pstrąga holuje się często zielsko. Machałem szklanym Lamiglasem @pawła nizinnego, kij bardzo dobry do tego typu łowienia, ale tam gdzie jest więcej drzew niż trzcin- jest dla mnie zbyt krótki, moc ma za tą dużą, można go wygiąć w koło. Na taką Krztynię wybrałbym Lamiglasa, na moje łąki lepsze jest SLT. Jeszcze jedno. Używałem kiedyś do takiego łowiena SP+(chciałem mieć duży zapas mocy, mój bląd), to była mordęga- rzucanie 3 metrami sznura sztywną pałą to masochizm.
|