| |
Kiedyś kupiłem komplet łączników Cortlanda, w którym były rurki termokurczliwe. No i zaczęły się próby. Z trzech łączników został jeden... Ale sposób znalazłem:
linkę i łącznik owijam folią aluminiową. Następnie nagrzewam żelazko, którego samym czubkiem przeciągam po rurce termokurczliwej, starając się jednocześnie ją obracać. Eksperymentalnie należy dobrać odpowiednią temperaturę - najniższą przy której rurka się kurczy. Zbyt wysoka może uszkadzać żyłki plecionki łącznika znajdujące się pod rurką termokurczliwą.
Mam nadzieję, że mój sposób komuś się przyda
Grzegorz
|