|
Nasze społeczeństwo juz takie jest, że nie lubi ludzi myslacych inaczej lub wykraczajacych poza pewne ramy, no bo przeciez "nie wypada" i czesto trudno znalezc jakies racjonalne wytłumaczenie takiej sytuacji. Może psychologia tłumu, trudne dziecinstwo czy negowanie wszystkich lub wiekszosci pomysłow, które nie pochodzą od jednego czy drugiego pana. Bez K.D. to forum jest ubozsze trzeba to przyznac i miejmy nadzieje, ze jeszcze tu zawita. Pewnie i pojawią sie zaraz jego oponenci, ale mam nadzieje, ze sie gosciu nie zniechęci tym bardziej, ze jego myslenie jest mi blizsze niz wiekszosci jego "antagonistów".
Pozdr.
|