| |
Niestety rzeczywistość prześcigła Nas. Dewastacja i komercjalizacja Wieprza o tym świadczy. Dla paru srebrników zniszczono to, co cieszyło oczy przez pokolenia.
A wystarczyło trochę chęci, wystarczy popatrzyć na kolegów z Lublina i Ich zmagania o Bystrzycę.
Mam nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone. Może ktoś z Zamojskiego coś napisze na ten temat, czy już odpuściliście, i następny przetarg w RZGW wygra wieśniak z kajakami ze Zwierzyńca.
Artur
Kolego Arturze może nie wszystkim jest obojętne, nie wszyscy są w stanie odpuścić i może jeszcze nie jest wszystko stracone. Aby wyjaśnić problemy związane z Roztoczem trzeba pewne kwestie rozgraniczyć. Problem Bystrzycy według mojej wiedzy nie można utożsamić z eksplozją kajakową na Roztoczu, to są dwie różne sprawy. Bystrzyca była zagrożona przebudową, skanalizowaniem czy mówiąc prosto udrożniona do celów turystyki kajakowej. Według projektów włodarzy ta rzeka miała być po prostu przerobiona na wygodny tor kajakowy. W świetle prawa takie przeróbki można było pewnymi siłami zakwestionować, za co Kolegom z Lublina należą się podziękowania. Roztocze jest inną bajką, tu powstawały sukcesywnie prywatne firmy kajakowe, które w początkowych założeniach były wypożyczalniami sprzętu. Widząc z tego niezłe profity rozrastały się lawirując na pograniczu naszego nieszczęsnego prawa, które mówi o powszechnym korzystaniu z wód art 34. W Pana poście jest pytanie czy odpuściliśmy?. Moja odpowiedź jest prosta. Ja osobiście z małą garstką ludzi nie odpuściłem tej sprawy i robię wszystko aby stan ten zmienić. Na pewno większa siła przebicia byłaby z czynnym poparciem władz okręgowych ale w tej kwestii brak odczuwalnej współpracy. Ostatnio otrzymałem odpowiedź z Ministerstwa Środowiska na mój list napisany przy okazji Pstrąga Roztocza do w/w instytucji z powiadomieniem ZO , RZGW, i Wojewody Lubelskiego. Odpowiedź jest szablonowa oparta o ustawy Prawa Wodnego i nic nie jest w stanie zmienić w tej kwestii. Na pytanie co dalej? jest tylko jedna odpowiedź. W uzdrowieniu Roztocza muszą być połączone siły, większe zaangażowanie wiary wędkarskiej, widoczne i odczuwalne działania Zarządu Okręgu w Zamościu, realne i trzeźwe spojrzenie władz RZGW i innych instytucji, które mogą mieć wpływ na zmianę chorej sytuacji.
Więcej informacji o działaniach w kwestii kajaków Roztocza można znaleźć na stronach forum PZW Zamość
Salmo Club Roztocze
Andrzej Olszewski
Nadesłany link: http://pzw.webd.pl/viewtopic.php?t=476&start=0
|
