| |
Co to jest? Wygląda jak filtr acetatowy z papierosa.
Tzw. "pet". To żółte to zwykła gąbka która pływa po powierzchni. Można ją czymś nasączyć (jakimś zapachem, który karpie lubią). Łowienie polega na tym, że zarzucasz stawiasz wędkę na widełkach i otwierasz browara no i czekasz, czekasz ..... i czekasz, choć musisz być czujny bo jak zassie to trzeba ciąć. Można od czasu do czasu lekko ruszyć przynętą ale bardzo delikatnie. Mucha to raczej im chyba przypomina kawałek bułki niż jakiegoś owada, no ale bywa skuteczna.
p.s. mój inny kolega raz złowił karpia na żółtego puchowca. Mucha ledwo co wpadła do wody i zrobił się wir więc cięcie i siedzi - w tym przypadku to był przypadek bo doszliśmy do wniosku że ryba wzięła tego puchowca właśnie za kawałek bułki czy chleba który ktoś wrzucił do wody. Przypadek fajny bo karp ważył 9 kg (wędka 9 #6).
Natomiast dość regularnie łowione karpie na nimfy lub miniaturki stramerów towidziałem w Czerwonym Klasztorze na Słowacji, na tym ich łowisku.
|
