|
Byłem dwa weekendy temu. Woda już była wyraźnie podniesiona. Na innych rzekach mleko płynęło, a na Wiercicy przezroczysta woda, tylko lekko brunatna. Złowiłem kilka krótkich a większego nic. Duże sztuki, jeżeli są, to nie dają się podejść. Jest tam też stosunkowo duża presja i to niekoniecznie spinningistów czy muszkarzy. Podsumowując szansa na kontakt z rybą jest, szansa na chociażby wymiarka - mała.
Pozdrawiam
Robert
|