|
Nudel prawdopodobnie miał na myśli march browny, które się pokazały przed powodzią. Narobiłem sobie ich trochę (miałem tam łowić w miniony weekend) ale powódź pokrzyżowała plany.
Zwróć uwagę na przypon (grubość) - raczej nie daję więcej niż o,12 do jętek. Wypróbuj fluorocarbon. Żyłka, w przeciwieństwie do fc, niestety pływa po powierzchni, co niewątpliwie wpływa na ilość brań na sanie.
Popatrz na muchę Pietrka - sucha jętka http://www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=7800 - imitacja march browna. Generalnie zwróć uwagę na jego muchy, bo są robione pod San i się tam sprawdzają - zapożyczałem niektóre wzory :). Ten z linku zmodyfikowałem na swoje potrzeby o sarnę na skrzydełka w połączeniu z cdc (obejrzyj filmiki Daviego Mcphaila - super je wykonuje), a ogonek robiłem z microfibets.
San jest dość ciężki (wg mnie), nieraz pomimo pięknego żerowania, nie mam pojęcia co ryby zbierają i nie mogę się wstrzelić.
Połamania.
|