 |
Odp: wołanie o rozsądek, potem o rybe
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2010-05-17 22:35:53 z *.chello.pl |
|
juz to przerabialismy z Krzyskiem na FORS-ie i niestety nie chce sie za to wziasc bo jest stworzony do wyszych celow ( mowienie co trzeba zrobic) a brudna robote w praktyce maja odwalac inni.
Wcale tak nie jest Wysoka Wieżo.
Ja albo będę sadził ziarna na ziemi urodzajnej albo nie będę sadził tych ziaren wcale. Wyższe cele są tylko i wyłącznie po to, aby zrealizować sprawnie cele niższe - które są ulokowane blisko naszej egzystencji.
Czuję się bowiem zagrożony ze strony demokratycznego państwa i nie zaryzykuję całej swojej życiowej energii by zrobić łowisko, które rozkopią mi koparki meliorantów. Umorzenie sprawy wobec RZGW jest dla mnie wystarczającym sygnałem, by najpierw naprawić kraj, a później brać się za łowiska. Nie jestem taki filantropem jak Jeleński...
Jedyną szansą jaką macie na to, by zobaczyć łowisko Dmycha jest masowe odrzucenie koncepcji państwa socjalistycznego. Ja nie będę bowiem wpuszczał ryb pod butem jakiegoś urzędasa. Ja mogę wpuszczać ryby wyłącznie dla klientów, a urzędnik niech idzie na drzewo banany prostować, a nie dyktować mi czy ja mogę wpuścić tęczaka czy nie...
Ja socjalizmowi energii nie dodam, bo ten głupi i roszczeniowy system na to zwyczajnie nie zasługuje.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: wołanie o rozsądek, potem o rybe [1]
|
|
18.05 16:32 |
|
Odp: wołanie o rozsądek, potem o rybe [0]
|
|
18.05 18:15 |
|
|
|
|