|
Krzysztof czasami zazdroszcze Ci tego,ze masz tyle czasu na wypisywanie tych wszystkich postów.Jak Ci sie chce na każdy temat odpowiadać;)
(...)
Chętnie zabrałbym się w tym czasie do roboty, ale nie ma po co, bo 80% mojej pracy i tak przejedzą instytucje państwowe. Po co się starać w socjalizmie? Jak wygra Korwin-Mikke i zlikwidowany będzie podatek dochodowy oraz przymus ubezpieczeń to chętnie będę robił kasę dodatkowo. W Polsce służb specjalnych nie będę upuszczał sobie krwi dla klasy próżniaczej i pasożytów. Tak więc 8 godzin w tygodniu i ani godziny więcej. Laskę kładę na bogacenie się w kraju, w którym praca jest tak wysoko opodatkowana. Dlatego zamiast walczyć jak lew żyję sobie spokojnie z dnia na dzień i tylko czekam na cieplejszy czas by pojechać z suchą muchą na jelce. Proste
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|