| |
Wpuszczanie narybku do gornych doplywow Wisly w takich ilosciach jak opisano, to oczywiscie nonsens z punktu widzenia zwrotow w postaci tarlakow.Jednak ma gleboki sens, powiedzialbym propagandowy i nalezy to robic
o to właśnie chodzi o nagłośnie sprawy, o zmianę poglądów społeczeństwa. Załóżmy taki scenariusz że 6 okręgów zarybi powiedzmy np. po 20 tys smolta ( albo wylęg na 100 tys), wspólnie zaczną nagłaśniać projekt, i informować o potencjalnych korzyściach tj o możliwości rozwoju turystyki wędkarskiej w rejonie nastawionej na łososia/troć, korzyściach dla hoteli , stacji benz., sklepów, wpływów z licencji itp, Oszacować jakąś sumę potencjalnych dochodów dla regionu.
Szanowny Panie Michale,
Na czym miałaby polegać ta "propaganda", jeśli nie byłoby "zwrotu w postaci tarlaków"? Przecież te przychody z turystyki wedkarskiej mogłyby zaistnieć właśnie pod warunkiem wystąpienia "zwrotu w postaci tarlaków", bo to właśnie te ciągnące na tarło ryby są łowione, czyż nie? Propaganda w postaci ponoszenia nakładów nie przynoszacych zwrotu to ciekawe, zastanawiające przedsięwzięcie ...
Sens propagandowy, ale taki rzeczywisty, ma naprzykład rozwój wedkarstwa muchowego wokół łowiska, które przysparza lokalnej społeczności wymiernych, konkretnych, istniejących korzyści, a nie domniemanych, opartych w dodatku na czymś, co jest "oczywiście nonsensem" ...
Poza tym, co to za "propaganda" w proponowanych ilościach, czyli 120 000 smoltów, wobec wielokrotnie większego, historycznego spływu smoltów z naturalnego tarła ... przy czym warto pamiętać o wskazywanej wielokrotnie nizszej przeżywalnosci smoltów ze sztucznego tarła ( w dodatku pochodzących od czterech osobników) w porównaniu z przezywalnością dzikiego potomstwa ... Oczywiście inne są wyniki przeżywalności do stadium smiolta w naturze i w hodowli, ale efekt końcowy jest ważny przyrodniczo ...
Jeśli już o propagandzie mowa, to tak "po bożemu" najpierw wypadałoby wytworzyć podstawy ekonomicznego znaczenia wędkarstwa, a potem budować projekty wymagające nakładów, bazując na spodziewanej stopie zwrotu z nakładów ... 
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|
