|
W imieniu Andrzeja Trembaczowskiego chcę podziękować za gratulacje. Andrzej prosił bym napisał, że efekt walki z projektem zawdzięczamy wielu osobom "ludziom dobrej woli" jakby zaśpiewał Czesław Niemen. Właściwie mieliśmy sporo szczęścia. obaj z Andrzejem reprezentujemy ZO PZW Lublin i mieliśmy wsparcie całego zarządu a szczególnie prezesa Zbigniewa Sadowskiego, który występował w imieniu wędkarzy na wszystkich spotkaniach w sprawie np. u Prezydenta miasta Lublina. Aktywnie włączył się Jerzy Kowalski wielu wędkarzy nie sposób wszystkich wymienić. Pokazaliśmy, ze jesteśmy silnym środowiskiem. Natomiast na etapie realizowania projektu przez ministerstwo Ochrony Środowiska poświęconego wprowadzeniu ograniczeń względem wielkości rzek, na których można uprawiać masowe kajakarstwo, uważam czy raczej uważamy, że powinien się włączyć ZG PZW popierając i naciskając na powstanie takich regulacji.
|