|
Byłem w sobotę i niedzielę, woda była dość niska i jak dla mnie bardzo przejrzysta (byłem tam dopiero 2 raz, dno było widać na głębokość do 3 metrów). Słonko ładnie przygrzewało, zaczęła się rójka march brownów i mniejszej oliwki. W dwa dni na suchą 40 kilka pstrągów, największe 45 i 48. Koledzy na streamerka zaliczyli 2 x 50+.
Gdyby wiatr nie wiał tak, jakby chciał urwać głowę (co pewnie znacznie ograniczało rójkę), to było by dużo lepiej.
|