|
To zdarza sie takze i duzym, renomowanym firmom. Ja n.p. nacialem sie na kapki siodlowe braci Cabela. Pierwsze, ktore przyslali byly znakomite, nastepne juz nie. Dwa razy nacieli mnie na butach do joggingu. Wiele zalezy od pakujacego wysylke.
Co do foki, firma powinna podac zawczasu ile dubbingu znajduje sie w paczce. Mysle, ze powinienes zadzwonic lub napisac z zazaleniem. Jesli firma jest powazna, to to doceni i podziekuje, bo pozwoli jej to uniknac klopotow w przyszlosci. Jesli cie oleja, znajdz innego dostawce.
Na marginesie - polskim kretaczom przydaliby sie dilerzy, ktorzy za niewielka oplata posredniczyliby w zakupach zapewniajac jednoczesnie kontrole jakosci.
|