Odp: A tak to sie robi w Nowym Saczu
: : nadesłane przez
Andrzej Sabała (postów: 318) dnia 2010-03-29 21:45:10 z *.net.autocom.pl
Powiem krótko na ten temat ;
Nie dlatego ze jakoś szczegolnie zawsze cenię wypowiedzi Pawła ale dlatego ze bije z niej jakaś niepodważalna logika i rozsądek.
W czystym, najzupełnej oczywistym interesie pracodawcy jest absolutne i jak najbardziej rzetelne wyjaśnienie takich - trudno je inaczej nazwać- gangsterskich zachowań i błyskawiczne wyciągnięcie konsekwencji słuzbowych.
I to powinein być pierwszy zaintersowany w transparentym wyjasnieniu tej sprawy.
A jakich- sytuacja jest właściwie oczywista....
Tak miedzy nami- najlepsze co mogłoby spotkac takiego "boksera" to riposta ze strony zaatakowanego , gdzyz pewnie taki "bokser" zdziwiłbym się szybko , policzył siniaki i ...skonczyłoby sie na tym incydencie.
Na szczęście - skonczyło się na rozwaznym zachowaniu Michała i mam nadzieję ze będzie to poczatek konca eliminowania takich patologicznych , wręcz zwięrzęcych zachowań .
Bo tu nie ma żadnych wątpliowsci- takie zachowania eliminuje się na przyszłośc wyłącznie na drodze prawnej.
W takim przypadku jasne stanowisko Zarządu PZW pozycjonuje - po której stronie sie on opowiada i jakim standardem dla niego są podobne zachowania.
I nic do tego nie mają obducje lekarskie , papiery etc- to tylko metody dowodzenia zaistniałego faktu.
A fakt jest faktem .... i nic tego nie zmieni.
I wcale nie trudno jest go udowodnić.