Odp: Do FremeNa i amorfusa
: : nadesłane przez
Stanisław Guzdek (postów: ) dnia 2003-03-26 17:32:49 z *.wadowice.sdi.tpnet.pl
Jest szansa dołożyć mistrzom - wystarczy wygrać Mistrzostwa Okręgu bielskiego
i automatycznie wyjeżdża się w składzie reprezentacji Okręgu bielskiego.
Tak rozpoczynali Kazek Szymala, Marek i Romek Kruszeccy, tak też ja rozpocząłem wyjazdy na zawody rangi krajowej.
Oczywiście żadnemu z nas nie udało się to za pierwszym występem.
Bardzo łatwo jest wejść w dobrze sobie znane miejsce, rzucić za kamień gdzie zawsze coś żywego pływa i połowić.
Gorzej już na zawodach, gdzie los narzuci nieznane stanowislo i dodatkowo koledzy ze stanowiska będą mieli niższe numery startowe i co - bywało różnie.
Początkowe starty około trzech lat uczyliśmy się zachowania na nieznanej sobie wodzie
i mistrzowie wówczas "golili" nas jak chcieli.
Nadal zdarza się wrócić do domu na tarczy i trzeba się mocno napocić by jak najrzadziej.
Zawodników dobrek klasy jest coraz więcej, poziom wzrasta i to chyba dobrze.
Łowienie rekreacyjne w niczym nie przypomina zawodniczego.
Błędy popełnione w taktyce i doborze przynęt mszczą się bezlitośnie, a trzy godziny zawodów przemijają błyskawicznie.
Życzę powodzenia i wytrwałości, gdyż jestem przekonany że sukcesy nie przyjdą szybko i łatwo.