|
Dalszej dyskusj Panie Krzysztofie (skoro przeszlismy na taka forme) nie bedzie.
W powyższych dwu postach wykazałes się pan pod płaszczykiem inteligentnych porównań i
socjotechnicznego bełkotu zwykłym chamstwem i prostactwem.
Starałem się jak do tej pory (na innych forach też) rozmawiać z panem na jakims poziomie
merytoryki.
Niestety forma i treść pana wypowiedzi na to nie pozwalają.
EOT z mojej strony
Szanowny Panie Marianie,
Na forum FlyFishing przeszedłem na Pan wobec wszystkich użytkowników, ponieważ na tym forum kultura zbyt często nie gości. Taka forma pozwala mi się zdystansować od powszechnych tutaj wyzwisk. Na Forsie zwracam się do ludzi inaczej, choć i tam bywa z tą kulturą dyskusji różnie...
W powyższym poście nie ma żadnego dowodu na moje chamstwo i prostactwo. Jest tylko pusty zarzut, ponieważ podałem prawdziwe powody odsyłania ludzi do "zrobienia czegoś w praktyce". Te intencje nie są najczęściej ani szczere ani zgodne z zapewnieniami odsyłających.
Podając logiczny dowód na brak ścisłego związku między praktyką a zrozumieniem być może pozbawiłem wielu ludzi właśnie SOCJOTECHNICZNYCH NARZĘDZI UCIEKANIA OD TEMATÓW ... co jak rozumiem bardzo się niektórym nie podoba...
Nie będzie mnie można teraz tak zwyczajnie uciszyć odesłaniem do praktyki, bo mam na szczęście rozum i świadomość, który mówi mi, że nie wszystko trzeba przeżyć samemu by o tym mówić. Jak wykładowca BHP mógłby prowadzić swoje wykłady, gdyby spotkały go bezpośrednio wszystkie zagorżenia i wypadki o których mówi? Dawno by już nie żył i nie mógłby prowadzić wykładu.
Czy ten logiczny wywód jest też objawem chamstwa czy nie? Ja po prostu gratuluję podejścia do rozmowy i otwartości.
Z wyrazami szacunku
Krzysiek
|