|
albo też człowiek który nie był piekarzem nie może wypowiadać się na temat chleba.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Taki człowiek może sie wypowiedziec na temat wyglądu i smaku chleba Krzysiu.
Nie na temat procesu jego produkcji, receptury czy prowadzenia piekarni...
Marian
Szanowny Panie Marianie,
Dokańczając poprzedni post... Z drugiej strony, jeżeli jakiś bardzo ograniczony intelektualnie człowiek przeżyje coś w praktyce, czego nie zrozumiał, to ma czy nie ma "prawa" wypowiadać się o tym co przeżył?
Przykładowo jeśli będzie Pan stał na ziemi, a nad Panem będzie lecieć samolot z małpą na pokładzie, to kto będzie bardziej upoważniony do opisania tego zjawiska? Pan czy głupia małpa skacząca po krzesłach? O to właśnie chodzi. Może zdarzyć się tak, że jeden przeżyje, ale inny to zrozumie. Wypowiadać powinni się ludzie rozumni o rzeczach które rozumieją, nic więcej.
Przesadne ubóstwianie praktyki to albo syndrom Edisona (typowy empiryk) albo sposób na uciszanie myślących w inny sposób... w sposób niewygodny dla rozmówcy?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|