|
Pozwolę sobie nie zgodzić się Irku z Tobą
Z sierści zająca wykonam jezynkę do suchej muchy...
Z "klórika" ten numer nie przejdzie...
W dubbingu może i trudno jej rozróznić, zwłaszcza farbowanym.
Mając jedną i druga skórę z grzbietu nie ma mozliwości pomyłki
M.in. jak juz kolega napisał okrywowe królika sa proste i cieńsze, zająca łukowato wygiete i
sztywniejsze.
Podszerstek "zającowatego" królika jest szarawy, zająca biały.
Leża przedemną własnie obie w/w skóry. Z daleka może bym je i pomylił
Z bliska nie ma mowy
OK,czy to jest naistotniejsza informacja dla człowieka, kóry sie uczy podstaw (tak to rozumiem z pytania, i do tego zmierzałem w mojej odpowiedzi)
p.s. a propo kiesdyś mialem okazję chodować króliki i z ze zwykłej znajomości z moim kolegą myśliwym, któtry chąc nie chcąc zstrzelił parę zajęcy, to są okrsy kiedy ta sierść jetst prawie nie o odróżnienia PODKREŚLAM PRAWIE. Chyba żę pstrągi wiedzą lepiej?
.... ale nie o to chyba pytał nasz nowy kolega krzycho.
pozdrawiam
|